Posty

"Green Book": wożąc pana Shirleya

Obraz
Najnowszy film Petera Farrelly’ego, autora dość popularnych komedii o głupim i głupszym tudzież o sposobie na blondynkę, mimo swej przewidywalności, wywołanej w dużym stopniu poprawnością polityczną, jest jednym z ciekawszych obrazów, które można właśnie obejrzeć na ekranach kinowych (polska premiera odbyła się 8 lutego 2019 roku).   Viggo Mortensen i Mahershala Ali w filmie "Green Book". Fot. Participan Media „Green Book” , bo o tym filmie mowa, to dość typowe nie tylko dla kinematografii amerykańskiej kino drogi, jeśli zaś chodzi o gatunek, to najwłaściwszym określeniem wydaje się komediodramat. Scenariusz, nad którym reżyser pracował wspólnie z Brianem Hayesem Currie i Nickiem Vallelongą (synem jednego z bohaterów) oparty jest na prawdziwej historii epizodu z życia amerykańskiego pianisty i kompozytora Donalda Shirleya oraz jego pianisty i ochroniarza Tony’ego Vallelongi . Kiedy nowojorski klub Copacabana, w którym ten ostatni pracował jako bramkarz zostaje zamkn

Ja cię nie mogę, ale to była "Ekspedycja"!

Obraz
Zapowiadana jako „błyskotliwy przykład odnowienia gatunki powiastki filozoficznej” sztuka „Ekspedycja” Wiktora Szenderowicza, która miała premierę w Teatrze Telewizji 4 lutego 2019 roku okazała się… no właśnie, czym? Kapiszonem?   Cezary Żak i Adrian Zaremba. Fot. Natasza Młudzik A mogło być całkiem nieźle. Wojciech Adamczyk , reżyser „Ekspedycji” , wyreżyserował dziesięć lat temu w warszawskim Teatrze Współczesnym inną sztukę Wiktora Szenderowicza „Ludzie i anioły”. Spektakl do dziś utrzymuje się w repertuarze, zachwycając nie tylko poruszaną tematyką, ale także znakomitymi kreacjami Sławomira Orzechowskiego i Andrzeja Zielińskiego. Bezpośrednia jego transmisja na małym ekranie przyciągnęła przed telewizory w kwietniu 2016 roku wielu widzów.   Scena zbiorowa. Fot. Natasza Młudzik „Ekspedycja” jest opowieścią o młodym wysłanniku ONZ, niejakim Albercie (gra go Adrian Zaremba ), który swoje imię zawdzięcza wielkiemu imiennikowi, Schweitzerowi (oryginalny tytuł utworu

Ostrowiec Świętokrzyski. Stanisław Wyspiański - legenda i inspiracja

Obraz
15 stycznia 2019 roku minęła 150. rocznica urodzin autora dramatu „Wesele”, a 1 lutego w galerii Biura Wystaw Artystycznych w Ostrowcu Świętokrzyskim otwarto wystawę zatytułowaną „Stanisław Wyspiański. Legenda Młodej Polski”.   Portret Wyspiańskiego autorstwa Janusza Stannego. Fot. K.Krzak Zaprezentowane miłośnikom sztuki prace pochodzą ze zbiorów Galerii Zamojskiej. To ona od 1984 roku organizuje (od 2004 r. o charakterze międzynarodowym) na Roztoczu plenery, w którym biorą udział przedstawiciele środowiska ilustratorów. Każdy z roztoczańskich plenerów ma określony temat przewodni. Z reguły są to ważne rocznice historyczne bądź kulturalne, wybitne postaci zasłużone dla kultury, nie tylko polskiej. Do tej pory powstały zestawy tematyczne poświęcone m.in. polskim królom, różnorodności kulturowej Zamojszczyzny, Biblii, Hansowi Christianowi Andersenowi, Cervantesowi, Mickiewiczowi, Chopinowi, Sienkiewiczowi…    "Wesele" Wyspiańskiego Zdzisława Witwickiego. Fot. K

Teatr Telewizji: "Wesele" czasu niepokoju

Obraz
Prawdę o Polsce i społeczeństwie polskim, której na próżno szukać w programach polityczno – publicystycznych telewizji (przynajmniej formalnie) publicznej pokazała 28 stycznia 2019 roku najnowsza inscenizacja dramatu Stanisława Wyspiańskiego.   Scena zbiorowa z "Wesela" w Teatrze Telewizji. Fot. Stanisław Loba Arcydramat narodowy, jakim niewątpliwie jest „Wesele” , nie traci na swej aktualności i sile oddziaływania w zasadzie od momentu swoje prapremiery w 1901 roku. A w czasie niepokoju - jak mówi reżyser najnowszej telewizyjnej inscenizacji (poprzednią, 32 lata temu, zrealizował Adam Hanuszkiewicz), Wawrzyniec Kostrzewski – zapala się szczególnym światłem. Wydaje się, że w Polsce czas niepokoju przybiera na intensywności, stąd też dobrze się stało, iż sztuka Stanisława Wyspiańskiego trafiła na ekrany telewizorów w bardzo emocjonalnej i – rzec można – dojmującej inscenizacji. Skreślenia, jakich w tekście dokonał reżyser i jednocześnie autor telewizyjnej adaptac