Posty

Wyświetlam posty z etykietą Wydawnictwo Znak

Spowiedź księcia fałszywek *

Obraz
Tę książkę warto powinni przeczytać przede wszystkim potencjalni nabywcy wybitnych dzieł klasyków malarstwa światowego. Ale nie tylko. O jakiej książce mowa? O tej noszącej tytuł „Być jak Caravaggio. Życie i oszustwa genialnego fałszerza dzieł sztuki”, która ukaże się 27 marca 2024 roku nakładem Wydawnictwa Znak w przekładzie Katarzyny Makaruk. Okładkę zaprojektowała Eliza Luty. Fot. materiał wydawnictwa Bohaterem i jednocześnie narratorem tej opowieści jest niejaki 74 – letni dziś Tony Tetro , jeden z najsławniejszych fałszerzy dzieł sztuki, syn włoskich imigrantów, zwany ze względu na perfekcjonizm swoich „podróbek” księciem fałszywek . To jego swoista spowiedź, w której jednakowoż trudno znaleźć elementy żalu za grzechy, a której nie sposób odmówić szczerości. Swoją relację spisaną przy pomocy Giampiera Ambrosiego , dziennikarza śledczego i reżysera filmów dokumentalnych rozpoczyna typowo: od dzieciństwa, gdy jako syn malarza pokojowego zaczyna się fascynować malowanie, a pote

Nad wyraz pełny portret Jeremiego Przybory* - o książce Marii Wilczek - Krupy

Obraz
Jeśli ktoś z grona twórców szeroko pojętej kultury i sztuki masowej zasługiwał na solidną biografię, to z całą pewnością tym kimś był Jeremi Przybora. Wiedza o nim, rozproszona w wielu źródłach pisanych i audiowizualnych aż się prosiła o zebranie w jedno całościowe dzieło. I właśnie dokonała tego Maria Wilczek – Krupa, tworząc merytorycznie znakomitą rzecz zatytułowaną „Żuan Don. Biografia Jeremiego Przybory”, która ukaże się lada moment nakładem Wydawnictwa Znak. Okładkę projektowała Katarzyna Ewa Legendź. Fot. materiał prasowy Trudno nie schylić czoła przed ogromem pracy badawczej i dociekliwością z jaką Maria Wilczek – Krupa („Kilar. Geniusz o dwóch twarzach”, „Górecki. Geniusz i upór”) poznawała życie i twórczość tego wybitnego twórcy kojarzonego głównie (nieco krzywdząco) z „Kabaretem Starszych Panów”. Autorka przy pomocy kilku osób ze swojego otoczenia dotarła do najstarszych zachowanych dokumentów (także tych pisanych cyrylicą) dotyczących dziejów rodziny Jeremiego Przybo

Rzecz o tym, jak Joanna zawłaszczyła Irenę *

Obraz
Na kilka dni przed dziesiątą rocznicą śmierci Joanny Chmielewskiej, jednej z najpoczytniejszych twórczyń powieści sensacyjno – kryminalnych i obyczajowych, Wydawnictwo Znak wypuściło na rynek księgarski utwór „Niełatwo mnie zabić. Opowieść o Joannie Chmielewskiej” autorstwa Katarzyny Drogi. Okładkę zaprojektowała Maria Gromek. Fot. materiał prasowy Nie pierwsza to tego typu pozycja w dorobku twórczym Katarzyny Drogi. Wcześniej stworzyła już ona literackie portrety choćby Hanki Bielickiej, Hanki Ordonówny, Oli Piłsudskiej czy doktor Ireny Ćwiertni. Wszystko wskazuje na to, że ta dziennikarka i pisarka znakomicie czuje się w tym specyficznym gatunku literackim, jakim jest powieść biograficzna balansująca na pograniczu typowej biografii i powieści stricte fabularnej. Biorąc na tapet postać Joanny Chmielewskiej Katarzyna Droga miała w dużym stopniu ułatwione zadanie ze względu na obfitość materiału źródłowego. Po autorce kultowego „Lesia” pozostały liczne wywiady, film dokumentalny

Portret autora przez córkę jego złożony

Obraz
„ Kocham pana, panie Sułku” to słuchowisko, które zna niemal każdy. Natomiast jego twórcę, jak się wydaje, kojarzy już zdecydowanie mniej osób. Dzięki książce napisanej przez Mariannę Janczarską, a wydaną przez Znak (w sprzedaży od 15 maja 2023 roku) Jacek Janczarski i jego twórczość mają szansę niejako wyjść z cienia Kofty, Osieckiej czy Marii Czubaszek. Okładkę zaprojektowała Eliza Luty. Fot. materiał Wydawnictwa Znak „ Jacek Janczarski. I tak dalej, i tak dalej…” to niezwykle rzetelnie opracowana biografia tytułowego bohatera (szkoda tylko, że korekta przepuściła błędne imię aktora Mieczysława Hryniewicza, który zagrał główną rolę w jednym z najbardziej popularnym serialu „Zmiennicy” według scenariusza Janczarskiego). Napisana ładną polszczyzną, bez jakiejkolwiek ckliwości i bezkrytycznego subiektywizmu, który byłby w tym wypadku usprawiedliwiony faktem, że autorka jest córką bohatera książki. Marianna Janczarska wykonała świetną robotę dokumentacyjną, docierając do głęboko

O operze (nie tylko) przy deserze*

Obraz
W zalewie mniej lub bardziej wartościowych biografii i wywiadów – rzek zdarzają się czasami takie perełki, jak ta stworzona przez dziennikarkę telewizyjną i pisarkę Marzenę Rogalską i wybitną śpiewaczkę operową Aleksandrę Kurzak, którą wydało pod koniec listopada Wydawnictwo Znak. Okładka książki. Fot. materiał prasowy Książka „Dobrissimo! Opera od kuchni” , bo o niej tu mowa, ma wszelkie walory, by stać się bestsellerem wydawniczym, po który sięgnąć mogą, a nawet powinni, zarówno miłośnicy gotowania i opery, jak i ci, którzy z dobrodziejstw kuchni korzystają tylko wtedy, gdy spożywają, a teatry operowe omijają szerokim łukiem. Intrygujący jest już sam tytuł, a zwłaszcza jego pierwsza część, którą stanowi oryginalny polsko – włoski neologizm. Druga natomiast część zdradza dominujące tematy poruszane przez dwie rozmawiające panie, które połączyła w przyjaźń miłość do opery i wysublimowanych smaków. Pomysł na tę kulinarno – muzyczną opowieść zrodził się podczas pandemii, gdy znakomita

Pogaduchy z pierwszą damą... opery polskiej*

Obraz
Małgorzata Walewska, jedna z najznakomitszych polskich śpiewaczek operowych, od ośmiu lat, siedemnastu edycji, rozmienia się moim zdaniem na drobne (mam nadzieję, że nie za drobne – taki żarcik) w telewizyjnym show „Twoja twarz brzmi znajomo”. I tak się doń przywiązała, że parafrazę tytułu tego programu uczyniła częścią przydługiego tytułu wywiadu – rzeki, który ukazał się nakładem Wydawnictwa Znak Horyzont. Okładkę zaprojektowała Anna Slotorsz. Fot. materiał prasowy Pełny tytuł książki brzmi: „Moja twarz brzmi znajomo. Małgorzata Walewska. Pierwsza dama polskiej opery” , a na okładce i stronie tytułowej dodano jeszcze informację: Rozmawia Agata Ubysz . Owa wywiadowczyni, jak by zapewne powiedzieli miłośnicy feminatywów, to przyjaciółka artystki i jej menadżerka. Z pewnością zażyłość obu pań nadała ton całemu wywiadowi, który ma bardzo swobodny, luźny i szczery charakter. Ubysz wiele wie o życiu osobistym i karierze Małgorzaty Walewskiej, ma w nich także swój znaczący udział, w zwi

"Szczęściarz" z fabryki śmierci

Obraz
Książek i filmów o rzeczywistości w obozie koncentracyjnym Auschwitz – Birkenau powstało tak wiele, że wydawałoby się, iż powiedziano już wszystko. Tymczasem pojawiła się niedawno w księgarniach nakładem Wydawnictwa Znak praca Anny Dobrowolskiej „Byłem fotografem w Auschwitz. Prawdziwa historia Wilhelma Brassego”. Okładkę zaprojektował Adam Gutkowski. Fot. materiał prasowy Sama historia przedstawiona w tej książce nie jest tak zupełnie nowa, bowiem powstała ona na kanwie filmu dokumentalnego „Portrecista” w reżyserii Irka Dobrowolskiego (prywatnie męża autorki omawianej pozycji książkowej), który miał premierę w styczniu 2005 roku. Kilka lat temu ukazała się, również nakładem Znaku, książka Dobrowolskiej „Fotograf z Auschwitz”, której bohaterem był, co oczywiste, Wilhelm Brasse (1917 - 2012). Obecna jest swoistą rozszerzoną wersją tamtej książki. Dla osób, które do tej pory nie zetknęły się do tej pory z tą osobą trzeba powiedzieć, że ten mężczyzna o obco brzmiącym imieniu i naz

Wieczór z Andrzejem Nowakiem - Arczewskim i jego "Przykosą"

Obraz
  W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ostrowcu Świętokrzyskim 14 grudnia 2021 roku Andrzej Nowak – Arczewski, dziennikarz i reportażysta promował swoją najnowszą książkę zatytułowaną „Przykosa”.  Prof. Stanisław Żak i Andrzej Nowak-Arczewski. Fot. Krzysztof Krzak Spotkanie z autorem prowadził profesor Stanisław Żak , literaturoznawca związany przez wiele lat z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego w Kielcach, publicysta, historyk i senator I i II kadencji, który podkreślił znakomitą pracę reporterską Andrzeja Nowaka – Arczewskiego . Dotarł on bowiem do utajnionych przez wiele lat dokumentów dotyczących Dionizego Mędrzyckiego, bohaterskiego oficera Armii Krajowej noszącego pseudonim „Reder”, który po wojnie przeszedł na ciemną stronę mocy , współpracował z NKWD i donosił jako „Komar” (choć tych agenturalnych pseudonimów miał jeszcze kilka) do Urzędu Bezpieczeństwa na swoich towarzyszy broni, co powodowało, iż byli oni poddawani okrutnym represjom ze strony aparatu przemocy, nierzadko trac

Dr Jekyll i Mr Hyde polskiej konspiracji - rozmowa z Andrzejem Nowakiem - Arczewskim o jego książce "Przykosa"

Obraz
  29 września 2021 roku nakładem Wydawnictwa Znak ukaże się nowa książka znakomitego dziennikarza, reportera i pisarza, Andrzeja Nowaka – Arczewskiego „Przykosa”. Okładka książki Andrzeja Nowaka-Arczewskiego. Fot. materiał prasowy Podobnie jak w swoich poprzednich książkach: „My z pałacu”, „Zmiłuj się nad nami”, a zwłaszcza „Pseudonim Tarzan: ścigany przez gestapo, NKWD, UB, Mossad” Andrzej Nowak – Arczewski , także i w tej najnowszej reportażysta zajmuje się niełatwym tematem z polskiej historii współczesnej, gdzie wydarzenia i postaci wymykają się jednoznacznej ocenie. Tytułowa „Przykosa” , oznaczająca miejsce w nurcie rzeki, które w krótkim czasie z płycizny staje się głębiną zagrażającą życiu człowieka, w metaforyczny i w pełni adekwatny sposób oddaje charakter głównego bohatera książki, Dionizego Mędrzyckiego, który pod pseudonimem „Reder” bohatersko walczy w szeregach Armii Krajowej, m.in. podczas potyczki z Niemcami w bitwie pod Cebrem w sierpniu 1944 roku, ściśle współpracuj