Posty

Wyświetlam posty z etykietą Joanna Kasperek

Nie zabija się miłości! *

Obraz
„ Krwawe gody”, wraz z „Yermą” i „Domem Bernardy Alba” tworzą tak zwaną trylogię andaluzyjską i należą do najbardziej znanych Federica Garcii Lorki, jednego z najbardziej wybitnych hiszpańskich poetów i dramaturgów przełomu XIX i XX wieku. Wystawione po raz pierwszy w madryckim Teatrze Beatriz w 1933 roku na sceny polskie trafiły w 15 lat później wyreżyserowane przez Józefa Wyszomirskiego z zespołem Teatru Wojska Polskiego, z udziałem m.in. Hanny Skarżanki, Ryszardy Hanin, Kazimierza Dejmka. Najnowsza realizacja „Krwawych godów” to spektakl Kuby Kowalskiego w Teatrze Żeromskiego w Kielcach (premiera: 13 kwietnia 2024 r.).  Scena zbiorowa. Fot. mat. teatr u Kuba Kowalski nie sięgnął po najbardziej bodaj znane tłumaczenie sztuki Lorki autorstwa Mieczysława Jastruna, lecz wykorzystał przekład Małgorzaty Maciejewskiej , dramaturżki i dramatopisarki wyróżnionej ostatnimi laty za adaptację „Jak być kochaną” w Teatrze Narodowym w Warszawie i nagrodzonej I nagrodą w konkursie dramatopisa

Z Kielc na Islandię - zespół Teatru Żeromskiego w Reykjaviku

Obraz
Od 6 do 11 czerwca 2023 roku zespół Teatru im. Stefana Żeromskiego przebywał w stolicy Islandii, Reykjaviku, gdzie m.in. pokazał przedstawienie Michała Siegoczyńskiego „Wiosenna bujność traw”. Kieleccy aktorzy na Islandii. Fot. Facebook Teatru Żeromskieg o W spektaklu, którego premiera odbyła się w grudniu 2020 roku inspirowanym słynnym filmem Elii Kazana pod takim samym tytułem, występuje czołówka kieleckiego teatru z Dawidem Żłobińskim, Joanną Kasperek, Andrzejem Platą, Wojciechem Niemczykiem, Eweliną Gronowską i Dagny Dywicką na czele. Kieleccy artyście wystąpili na scenie Teatru Narodowego Þjóðleikhúsið w Reykjaviku. Spektakl został entuzjastycznie przyjęty przez publiczność, wśród której nie zabrakło Polaków zamieszkujących na wyspie. Ale prezentacja „Wiosennej bujności traw” nie była jedyną aktywnością kieleckiej delegacji artystycznej w Islandii. Dramaturg związany z Teatrem Żeromskiego, Paweł Sablik , wygłosił na stołecznym Uniwersytecie Sztuk wykład „Teatr polski – wątki

Siła kobiet* - "Uciekła mi przepióreczka" w kieleckim Teatrze Żeromskiego

Obraz
Po napisaną w 1924 roku sztukę „Uciekła mi przepióreczka” Stefana Żeromskiego teatry nie sięgają zbyt często. Ostatnio, czyli ćwierć wieku temu, pokazał ją Teatr im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim w reżyserii Ryszarda Majora. W przededniu końca 2022 roku premierę tego dramatu, a formalnie – jak chciał sam autor – komedii w trzech aktach zaprezentował w reżyserii Michała Kotańskiego teatr w Kielcach noszący imię Żeromskiego. Ewelina Gronowska i Wojciech Niemczyk. Fot. Krzysztof Bieliński Zdecydowanie nie był to jednak grzecznościowy akt uczczenia patrona teatru, a próba odczytania na nowo tej z pozoru przebrzmiałej, trącącej nadmiarem społeczno – patriotycznych idei Stefana Żeromskiego i bliskiego mu środowiska sztuki. Powiedzmy od razu: próby całkowicie udanej i bynajmniej nie traktującej przedstawionej przez dramaturga historii li tylko jako obrazu z przeszłości. A w wielkim skrócie rzecz ujmując, „Uciekła mi przepióreczka” to opowieść o pewnym docencie fizyki, Edwar

W kieleckim Teatrze Żeromskiego podsumowano sezon i rozdano „Dzikie Róże”

Obraz
Podczas koncertu galowego, który odbył się 3 lipca 2022 roku w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach podsumowano jubileuszowy 30. Plebiscyt Publiczności „O Dziką Różę”. Widzowie wybrali najlepszy spektakl i najlepszych aktorów sezonu 2021/2022.   Tymczasowa siedziba Teatru im. Żeromskiego w Kielcach. Fot. Krzysztof Krzak Na specjalnych kuponach dostępnych w siedzibie teatru po poszczególnych spektaklach i drogą internetową można było oddawać głosy na przedstawienia, których premiera odbyła się w Żeromskim w minionym sezonie. Alfabetycznie były to: „Ale z naszymi umarłymi” na podstawie powieści Jacka Dehnela w adaptacji Michała Kmiecika i w reżyserii Marcina Libera; „Król Mięsopust” Jarosława Marka Rymkiewicza w reżyserii Jerzego Bończaka i Michała Kotańskiego; „Ludwig” Jana Jelińskiego w jego reżyserii; „Prezent urodzinowy” Robina Hawdona wyreżyserowany przez Jerzego Bończaka i „Zaraza” w oparciu o „Dżumę” Alberta Camusa w adaptacji Neila Bartletta wyreżyserowana przez Unę T

"Zaraza" czasu zarazy* - nowy spektakl w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach

Obraz
  Najnowsza premiera w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach to przykład teatru, „który się wtrąca”. „Zaraza” Neila Bartletta w sposób bezpośredni odnosi się do społecznego tu i teraz, robiąc to w sposób wyważony, bez nachalnych odniesień do specyficznych polskich   warunków. Dawid Żłobiński, Joanna Kasperek i Wojciech Niemczyk. Fot. Krzysztof Bieliński Islandzka reżyserka Una Thorleifsdottir ma już w swoim dorobku pracę z zespołem kieleckiego teatru: dwa lata temu wyreżyserowała na tej scenie dobrze przyjętą sztukę Jonasa Hassena Khemiriego „≈[prawie równo]”. Tym razem sięgnęła po sztukę będącą teatralną adaptacją słynnej powieści Alberta Camusa z 1947 roku dokonaną przez brytyjskiego pisarza i reżysera Neila Bartletta przetłumaczoną przez Jacka Poniedziałka . „Dżuma” Camusa mówi o epidemii, która wybuchła w algierskim Oranie, która pochłonęła wiele ofiar. W sztuce Bartletta i przedstawieniu Uny Thorleifsdottir nie pada nazwa tej miejscowości, ani żadnej innej, przez co osiąg

Seks i taniec z siekierą - "Wiśniowy sad" w Teatrze Żeromskiego w Kielcach

Obraz
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia na afisz Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach trafił po raz pierwszy w 140 - letniej historii tej sceny „Wiśniowy sad” Antoniego Czechowa. Wyreżyserował go Krzysztof Rekowski.    Na pierwszym planie: Krzysztof Ogłoza. Fot. Krzysztof Bieliński Z tą ostatnią sztuką autora „Trzech sióstr” od początku były problemy. Antoni Czechow uważał „Wiśniowy sad” za komedię z elementami farsy (!). Tymczasem realizujący go prapremierowo w styczniu 1904 roku wielki Konstanty Stanisławski nadał sztuce charakter wybitnie dramatyczny, czy wręcz tragiczny. To nie spodobało się Czechowowi do tego stopnia, że na premierowym spektaklu pojawił się dopiero na początku II aktu. Koncepcja autora wydaje się bliska reżyserowi kieleckiej premiery, który – co wynika z jego wypowiedzi dla mediów – dostrzega w utworze Czechowa elementy „poetyckiej komedii czy lekkiej groteski, ironii”. Jednocześnie Krzysztof Rekowski mówi: „ Dla mnie to opowieść o marnowaniu wspó