Posty

Wyświetlam posty z etykietą Mirosław Konarowski

„Kobra” wraca do TVP, a z nią PRL* - premiera "Mordu w hurtowni" w Teatrze Telewizji

Obraz
Dalibóg, nie mogę się doszukać logiki w poczynaniach zawiadujących Teatrem Telewizji, którzy postanowili wskrzesić kultowy Teatr Sensacji „Kobra”, emitując na żywo jego spektakl w poniedziałek (25 września 2023 r.), a nie – jak drzewiej bywało – w czwartek. I żeby chociaż zaprezentowano rzecz zupełnie nową, a nie remake sztuki Marka Domańskiego „Mord w hurtowni”! Mirosław Konarowski, Kamilla Baar, Wojciech Brzeziński. Fot. Arsen Petrovych Jedynym w miarę sensownym wytłumaczeniem tej decyzji może być zamiłowanie obecnej władzy i jej medialnego ramienia, jakim jest TVP do mrocznych czasów PRL – u (vide: stylistyka programów informacyjnych). Autor scenariusza telewizyjnego i jednocześnie reżyser „Mordu w hurtowni”, Adam Sajnuk , nie pokusił się nawet na najmniejsze uwspółcześnienie tekstu pochodzącego z lat 60. minionego wieku (prapremierę wyreżyserował Józef Słotwiński w 1967 roku). I tak, mamy tu kapitana Milicji Obywatelskiej, który prowadzi śledztwo w sprawie zamordowania w hurtown

Blade "Barwy uczuć"*

Obraz
„ Teatr Telewizji na żywo wraca do TVP” – grzmią triumfalnie media głównie te związane związane z obozem sprawującym władzę. Tymczasem ten „powrót” odbył się już jakiś czas temu, by wspomnieć choćby niedawną transmisję „Apolla z Bellac” czy „Mszę za miasto Arras” w wykonaniu Janusza Gajosa. Tyle że były to zdarzenia incydentalne. Podobnie jak „Barwy uczuć” pokazane na żywo 13 marca 2023 roku. Pozostałe prezentacje będą już miały charakter powtórkowy. Marcin Korcz i Anna Zachciał. Fot. Jan Bogacz/TVP Oczywiście, bardzo kibicuję obecnemu prezesowi TVP, Mateuszowi Matyszkowiczowi, który zapowiedział, że chce doprowadzić do trzech premier teatralnych na żywo miesięcznie już jesienią bieżącego roku. Nie wiem tylko, czy uda mu się przyciągnięcie do instytucji, którą kieruje ludzi, którzy umieją robić ciekawe spektakle teatralne i aktorów posiadających zdolność przykucia uwagi widzów. To może się okazać zadaniem niemożliwym do realizacji bez fundamentalnych zmian na Woronicza. A jako p