Posty

Wyświetlam posty z etykietą Zemsta

(Nie)archiwalna "Zemsta" z Teatru Powszechnego w Radomiu

Obraz
W ramach programu Kultura w sieci dofinansowanego ze środków Narodowego Centrum Kultury Teatr Powszechny im. Jana Kochanowskiego w Radomiu pokazał „Zemstę” Aleksandra Fredry, spektakl archiwalny z 2011 roku. Izabela Brejtkop i Adam Majewski. Fot. Marian Strudziński Fredrowski evergreen związany jest z radomską sceną w zasadzie od początku jej istnienia. To była pierwsza własna premiera teatru radomskiego po jego otwarciu. Wystawiono ją 16 stycznia 1978 roku w reżyserii Aleksandra Berlina w obsadzie złożonej wyłącznie z warszawskich aktorów (Józef Nowak grał Cześnika, a Ryszard Pietruski - Rejenta), a to z powodu braku własnego zespołu aktorskiego. Pamiętam, jak pacholęciem nastoletnim będąc, czytałem w lokalnej prasie recenzje tej „Zemsty”, na którą - zdaniem krytyka – waliły tłumy widzów chcących zobaczyć… imponujący biust Jolanty Lothe obsadzonej w roli Podstoliny ( Izabela Brejtkop , grająca tę samą postać w „Zemście” A.D. 2011, robi to z równie wielkim wdziękiem i zalotnością,

... z nami zgoda? - "Zemsta" w Teatrze Telewizji

Obraz
Dwie adaptacje filmowe, pięć telewizyjnych – to dotychczasowy bilans realizacji komedii „Zemsta” Aleksandra hrabiego Fredry. W poniedziałek, 23 marca 2020 roku Teatr Telewizji pokazał kolejną wersję tego nieśmiertelnego utworu.    Scena zbiorowa. Fot. Stanisław Loba/TVP „Zemstę” Fredry zna bodaj każdy, kto otarła się o system edukacji w Polsce, bowiem jako jedna z nielicznych książek trwa na liście lektur szkolnych, mimo wielu zmian na niej czynionych przez kolejne ekipy rządzące. Wielu Polaków mniej lub bardziej świadomie posługuje się cytatami z tego utworu pochodzącymi, dość wspomnieć słynne: „Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba”, „Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi luby” czy „Zgoda! A Bóg wtedy rękę poda!”. Przedstawiony przez Aleksandra Fredrę konflikt między zwaśnionymi sąsiadami: Cześnikiem Raptusiewiczem i Rejentem Milczkiem nieustająco bawi kolejne pokolenia rodaków, którzy odnajdują w nich protoplastów innych naszych „bohater