Posty

Wyświetlam posty z etykietą Zbigniew Lesień

"Kordian" - ale o co kaman?*

Obraz
„ Kordian” Juliusza Słowackiego w reżyserii Zbigniewa Lesienia pokazany premierowo w Teatrze Telewizji `14 listopada 2022 roku okazał się niczym więcej, jak kolejną okolicznościową premierą telewizyjnej sceny zrealizowaną z okazji Roku Romantyzmu Polskiego. A będzie jeszcze jedna – na grudzień zapowiedziano spektakl Mickiewiczowskiego „Konrada Wallenroda”. Filip Kosior jako Kordian. Fot. Maciej Borkowski / TVP Koncepcja reżyserska Zbigniewa Lesienia nie jest specjalnie wyszukana ani oryginalna. Postanowił on przedstawić losy tytułowego bohatera tego najbardziej bodaj znanego i najczęściej wystawianego dramatu Juliusza Słowackiego w formie retrospekcji umierającego Kordiana. Pomysł często stosowany, a w tym przypadku umożliwił reżyserowi pokazanie tego, co wydaje się szczególnie ważne dla mocodawców obecnej Telewizji Polskiej i prowadzonej przez nich polityki historyczno – patriotycznej. W poszatkowanym tekście dramatu mamy więc martyrologię naszego narodu, osamotnienie Polski na

Wiara czyni złodzieja? - dramat Mariana Hermara w Teatrze Telewizji

Obraz
  Po powtórce znakomitych „Nart Ojca Świętego” i przedstawieniu historycznym „Halo, halo, tu mówi Warszawa” TVP pokazała (19 października 2020 r.) „Cud biednych ludzi”, kolejny spektakl wpisujący się w religijno – patriotyczny profil tej najbardziej masowej sceny teatralnej w Polsce. Scena zbiorowa. Fot. materiał prasowy Za plus tej realizacji w reżyserii Zbigniewa Lesienia należy z całą pewnością uznać fakt, iż przybliżyła ona sporej grupie widzów osobę Mariana Hemara – dramaturga. Zdecydowanie bardziej znany jest on jako autor tekstów nuconych do dzisiaj takich szlagierów, jak „Kiedy znów zakwitną białe bzy”, „Nikt, tylko ty”, „Upić się warto” czy „Wspomnij mnie”, które wraz z innymi wypełniły znakomite przedstawienie „Hemar” zrealizowane pod koniec lat 80. ubiegłego wieku przez Wojciecha Młynarskiego w warszawskim Teatrze Ateneum. Sztuka „Cud biednych ludzi” powstała w okresie międzywojennym, a jej premiera planowana była na październik 1939 roku. Wybuch II wojny światowej spowo

Kurczowo trzymając się życia - "Czapa, czyli śmierć na raty" w Teatrze Telewizji

Obraz
Dobrze się stało, że szefostwo Teatru Telewizji zdecydowało się przypomnieć twórczość Janusza Krasińskiego i pokazała 6 maja 2019 roku jego sztukę „Czapa, czyli śmierć na raty” w reżyserii Zbigniewa Lesienia.   Cezary Pazura i Michał Lesień-Głowacki. Fot. Natasza Młudzik Na przestrzeni lat 60. – 80. minionego Janusz Krasiński należał do grona najciekawszych prozaików, dramaturgów i scenarzystów. Na podstawie jego utworów powstały takie filmy, jak „Haracz szarego dnia” Romana Wionczka, „Wkrótce nadejdą bracia” Kazimierza Kutza; wraz z Ernestem Bryllem Krasiński napisał scenariusz słynnego swego czasu filmu polsko – radzieckiego „Zapamiętaj imię swoje” z Tadeuszem Borowskim i Ryszardą Hanin w rolach głównych. Powstała w połowie lat 60. XX wieku „Czapa, czyli śmierć na raty” pierwszą realizację miała w Studenckim Teatrze Hybrydy w Warszawie (w reżyserii Mariusza Dmochowskiego i Marka Wilewskiego), a rok później wystawił ją kielecko – radomski Teatr im. Stefana Żeromskiego.