Posty

Wyświetlam posty z etykietą Piotr Polk

Obłąkańcza miłość pianisty* - "Akompaniator" w Teatrze Telewizji

Obraz
Teatr Telewizji na żywo – kiedyś zjawisko normalne, dziś wydarzenie niezwykle rzadkie, a przez to wyjątkowe. Grzechem byłoby więc przeoczenie transmisji spektaklu „Akompaniator” Anny Burzyńskiej w reżyserii Adama Sajnuka nadanej 28 lutego 2022 roku. Edyta Olszówka i Piotr Polk. Fot. Tomasz Berent Premiera tego duodramu odbyła się prawie równo 4 lata temu (23.02.2018 r.) w Kujawsko – Pomorskim Teatrze Muzycznym w Toruniu, zbierając – jak najbardziej zasłużenie – znakomite recenzje. Potem spektakl grany był w wielu miejscach na terenie całej Polski, wszędzie będąc jednakowo entuzjastycznie przyjmowanym. Sukces takich małoobsadowych, kameralnych spektakli najczęściej wynika z klasy aktorskiej prezentowanych przez zaangażowanych aktorów. Wybór przez Adama Sajnuka do tego przedstawienia Edyty Olszówki i Piotra Polka okazał się strzałem w dziesiątkę. A w przypadku Polka, utożsamianego raczej z repertuarem lekkim, komediowo – sensacyjnym (dla wielu pozostanie on już na zawsze Orestem Mo

O jed(y)ną matkę za dużo – „Pół na pół” w Ostrowcu Świętokrzyskim

Obraz
Prapremiera przedstawienia „Pół na pół” w reżyserii Wojciecha Malajkata odbyła się w listopadzie 2014 roku i to bynajmniej nie na którejś ze stołecznych scen, a w nowosądeckim Miejskim Ośrodku Kultury. 23 marca 2019 r. mogli go zobaczyć teatromani w Ostrowcu Świętokrzyskim.   Piotr Polk i Piotr Szwedes w sztuce "Pół na pół". Fot. Andrzej Rams Bohaterami sztuki Pepa Antona Gomeza i Jordiego Sancheza są dwaj przyrodni bracia, których łączą osobliwe więzy z ich matką. Młodszy z nich, Dominik ( Piotr Szwedes ) jest opiekunem na wpół sparaliżowanej rodzicielki, czego ma już, jak się wydaje, serdecznie dosyć. Podobnie jak chyba zresztą swojego wizerunku miłosiernego samarytanina o iście anielskim usposobieniu. Zazdrości starszemu Robertowi ( Piotr Polk ) jego przedsiębiorczości, energii i udanego, jak mniema, życia. Obydwaj, choć z różnych powodów, oczekują na śmierć swojej matki, bowiem tylko wtedy mogą przejąć jej majątek, który wedle jej słów ma być podzielony r