Posty

Wyświetlam posty z etykietą Anna Wieczur

"Kogel Mogel 5", czyli mogło być gorzej

Obraz
Miałem nadzieję, a nawet przekonanie, że po fatalnych poprzednich dwóch częściach „Kogla – mogla” jego kontynuacja nie może być gorsza. I nie myliłem się: „Baby boom, czyli Kogel Mogel 5” jest do strawienia. Nie żeby powstała jakaś rewelacyjna komedia, nie, ale też i nie ma, moim zdaniem, absolutnej kichy. Polska kinematografia zna gorsze przypadki. Scena zbiorowa. Fot. materiał promocyjny Next Film Trochę denerwuje mnie nieustanne odwoływanie się do dylogii wyreżyserowanej w latach 80. XX wieku przez Romana Załuskiego. Owszem, zwłaszcza „Kogel mogel” był rewelacyjny głównie dzięki znakomitym dialogom skrzącym się bon motami, które na stałe weszły do polszczyzny, by przypomnieć choćby „Marian, tu jest jakby luksusowo” i wspaniałym rolom Małgorzaty Lorentowicz, Katarzyny Łaniewskiej czy Jerzego Turka. Ale... to już było. Nie pozostaje nic innego niż przyjąć kontynuację kultowego filmu z całym dobrodziejstwem inwentarza. Lub sobie ją odpuścić, tym bardziej że w piątej części niewie

"Uwierz w Mikołaja", albo nieznośne lokowanie produktu

Obraz
Nie wiem, czy to mus jest jakiś, by co roku w okolicach świąt Bożego Narodzenia na ekrany polskich kin wchodził jakiś nowy film z tym okresem związany? Zaczynam sądzić, że tak, bowiem mieliśmy już pięć części „Listów do M.”, w tym roku, już w pierwszej dekadzie listopada na ekrany zawitał obraz „Uwierz w Mikołaja” w reżyserii Anny Wieczur, za którego warstwę scenariuszową odpowiadała sama Ilona Łepkowska (także jego współproducentka). Scena zbiorowa. Fot. Kino Świat, materiał prasowy Wspomnienie „Listów do M.” nie jest tu przypadkowe, ani z czystej złośliwości wynikające, bowiem oba te filmy, a w przypadku „Listów…” - filmowego cyklu, mają posobną, by nie powiedzieć taką samą strukturę. Nie opowiadają jednej historii związanej z protagonistami, a kilka historii, z różnymi postaciami, które wraz z rozwojem fabuły zaczynają się z sobą wiązać, wiodąc do szczęśliwego finału. W filmie „Uwierz w Mikołaja”, który jest adaptacją powieści Magdaleny Witkiewicz pod takim samym tytułem mamy

W cieniu matki* - teatr nocną porą w TVP Kultura

Obraz
W zamierzchłych czasach mojego dzieciństwa Telewizja Polska nadawała cykl filmowy pod wspólnym tytułem „Kino nocne”. Pokazywano w nim filmy grozy tudzież erotyczne, zakazane dla młodego widza, którego mogły przestraszyć lub co gorsze zgorszyć. Z początkiem 2023 roku TVP Kultura wdrożyła w życie projekt „Nocne Pasmo Teatralne – Teatroteka nocą”. Na pierwszy ogień (6 stycznia) poszła sztuka Anny Wakulik „Krzywy domek”. Barbara Wypych, Katarzyna Zawadzka i Joanna Jeżewska. Fot. Wojciech Radwański/WFDiF Spektakl wyreżyserowała w 2016 roku Anna Wieczur – Bluszcz w ramach projektu TEATROTEKA Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych. W następnym roku nagrodzono ją za tę pracę na TEATROTEKA Fest. Doceniono tam również zdjęcia Witolda Płóciennika (sporym wyzwaniem dla niego było zapewne zrealizowanie całego spektaklu w jednym, ponad 70 – minutowym ujęciu), scenografię Ewy Gdowiok i pierwszoplanową rolę żeńską Barbary Wypych W odróżnieniu od dramatu Czechowa w sztuce Anny Wakulik m

W sumie udany remake "Apolla z Bellac"*

Obraz
Telewizja Polska lubi wracać pod każdym pretekstem do tego, co już było. Tym razem padło na jednoaktówkę Jeana Giraudoux „Apollo z Bellac”, który w historii Teatru Telewizji funkcjonuje jako pierwszy i zachowany po dziś dzień spektakl tej największej (przynajmniej kiedyś) sceny teatralnej. Przy okazji powrócono także do prezentowania spektaklu na żywo. Scena zbiorowa. Fot. Jan Bogacz/TVP Z tym legendarnym spektaklem w reżyserii Adama Hanuszkiewicza i z jego oraz Kaliny Jędrusik, Jacka Woszczerowicza i Justyny Kreczmarowej udziałem była swego czasu ciekawa historia. Dostępna w sieci wersja pochodzi z roku 1961, choć premiera telewizyjna „Apolla…” odbyła się trzy lata wcześniej, ale ze względu na słabą jakość techniczną zapisu postanowiono ją powtórzyć i nagrać ponownie. Pretekstem do powstania nowej wersji sztuki francuskiego powieściopisarza i dramaturga było 70 – lecie TVP, choć jak pisze administrator facebookowego profilu Teatru Telewizji TVP miało ono uświetnić obchody 70 – lecia

Podzwonne dla Teatru Dramatycznego Tadeusza Słobodzianka*

Obraz
W sezonie urlopowym teatrów miłośnikowi Melpomeny pozostaje właściwie tylko buszowanie w sieci, by znaleźć jakieś zarejestrowane przedstawienie i obejrzeć ten erzac prawdziwego teatru. Można też trafić na takie perełki, jak premierowe czytania najnowszych sztuk Tadeusza Słobodzianka przygotowane w ramach projektu Laboratorium Dramatu przez Teatr Dramatyczny w Warszawie. Łukasz Lewandowski, Modest Ruciński i Adam Ferency. Fot. Karolina Jóźwiak Dwa z rzeczonych czytań - spektakli stanowią kontynuację „Kwartetów otwockich”, na które składają się mini dramaty: „Sztuka intonacji”, „Powrót Orfeusza”, „Geniusz”, „Krzew gorejący” i „Helsinki”. Na podstawie dwóch pierwszych Anna Wieczur zrealizowała na deskach stołecznego Dramatycznego wielokrotnie pozytywnie opisywane przedstawienie „Sztuka intonacji” (premiera odbyła się 8 stycznia 2022 r. na Małej Scenie) ze znakomitymi rolami Łukasza Lewandowskiego i Adama Ferencego. Anna Wieczur wyreżyserowała również „Helsinki albo montaż w X scena

Misja nie tylko Lolka Skarpetczaka*

Obraz
Rzadko zdarza mi się oglądać spektakle teatralne dla dzieci, bo jestem w wieku raczej senioralnym niż młodzieńczym, ale podobno w każdym z nas tkwi coś z dziecka, tym bardziej jeśli ktoś urodził się 1 czerwca. Toteż zrobiłem sobie prezent urodzinowy i włączyłem TVP ABC, by zobaczyć premierę „Misji Lolka Skarpetczaka” w reżyserii Anny Wieczur .   Scena zbiorowa. Fot. Jan Bogacz/TVP Scenariusz przedstawienia jest adaptacją wydanej w 2011 roku powieści dla dzieci Tomasza Trojanowskiego pod tym samym tytułem. Trojanowski, z zawodu nauczyciel (ukończył studia pedagogiczne na Uniwersytecie Warszawskim) i dziennikarz telewizyjny jako pisarz zadebiutował w 1997 roku opowiadaniami dla dzieci „Kocie opowieści”, które przyniosły mu Nagrodę Literacką im. Kornela Makuszyńskiego. Wśród wielu innych jego książek znaleźć można takie utwory, jak: „Włochacz i obca cywilizacja”, „Wielki powrót”, Uciekinierzy”, „Odlot” i „Stroiciel”. Maciej Trojanowski współpracuje też z Teatrem Polskiego Radia jako au