Posty

Wyświetlam posty z etykietą Jerzy Machowski

Wallenrod wiecznie żywy*

Obraz
W przededniu 41. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego Telewizja Polska pokazała premierowe przedstawienie „Konrada Wallenroda” Adama Mickiewicza w reżyserii Jerzego Machowskiego. Ta koincydencja mogła u wielu wywołać skojarzenia z pewnym prokuratorem stanu wojennego, dziś zasiadającego w najwyższych gremiach sądowych, który rzekomo od wewnątrz miał rozwalać komunistyczny system. Marek Barbasiewicz i Karol Pocheć. Fot. Jan Bogacz/TVP Albowiem ta wydana w 1828 roku poetycka powieść Adama Mickiewicza jest właśnie o takiej postawie, która zakłada pozorną zdradę i podstęp dla osiągnięcia wyższych, jakże szlachetnych celów. Od nazwiska głównej postaci utworu nosi ona nazwę: wallenrodyzm. Bohaterem Mickiewiczowskiej opowieści jest tajemniczy Litwin, którego jako dziecko porwali Krzyżacy, zabiwszy uprzednio jego rodziców i złupiwszy rodzinne miasto. Chłopiec wychowywał się wśród zakonnych rycerzy, ale jego prawdziwym przyjacielem był Halban, litewski wajdelota, czyli poeta, śpi

Jacy tacy i inni - "Bezkrólewie" w Teatrze Telewizji

Obraz
Owiana nimbem „półkownika III RP” sztuka Wojciecha Tomczyka „Bezkrólewie” doczekała się realizacji telewizyjnej i premiery w dniu 27 kwietnia 2020 roku.   Marcin Kwaśny, Joanna Jeżewska i Andrzej Mastalerz. Fot. TVP Śmiem twierdzić jednakowoż, że gdyby „Bezkrólewie” w dalszym ciągu pozostało na półce w wersji wydrukowanej przez „Dialog” kultura literacka i teatralna Polski nie poniosłaby większego szwanku. Choć jeśli wierzyć redaktorowi Krzysztofowi Połaskiemu („Telemagazyn”), sztuka Tomczyka „ na papierze prezentuje się bardzo atrakcyjnie. Jest w tym potencjał na uniwersalną opowieść o blaskach i cieniach polityki, na krwisty dramat o moralności oraz zagubieniu samego siebie oraz ludzkiej małostkowości”... Tymczasem w reżyserii debiutującego Jerzego Machowskiego otrzymaliśmy spektakl nijaki, nudny (na szczęście trwa tylko 73 minuty), sprawiający wrażenie przedstawienia zrobionego na zamówienie określonej, rządzącej siły politycznej, artykułujące nie raz głoszone przez ni