Posty

Wyświetlam posty z etykietą Maciej Musiał

Trudno było nie zasnąć...

Obraz
Dwa tygodnie po kontynuacji „Miłości do kwadratu”, równie przeciętnej, jak część pierwsza Netflix zaserwował 1 marca 2023 roku nowy romantyczny film „Dzisiaj śpisz ze mną”. Twórcy śmiało mogli zmienić tytuł na „Dzisiaj śpisz z nami”, bo zaiste trudno było nie usnąć, oglądając ich dzieło.   Maciej Musiał i Roma Gąsiorowska. Fot. Netflix U podwalin tej produkcji legła książka Anny Szczypczyńskiej pod takim samym tytułem wydana przez Wydawnictwo Filia w 2018 roku. Dla potrzeb filmu scenariusz na jej podstawie napisała Anna Janyska , a reżyserią zajął się Robert Wichrowski („Kobieta sukcesu”, „Negatyw”, „Leśniczówka”). Wydaje się, że film powstał z przeznaczeniem dla miłośniczek romantycznych historii à la Blanka Lipińska i jej kolejne „365 dni”, z tą różnicą, iż kochanków mamy tu rodzimych, a sycylijskie pejzaże zastąpiono tu islandzką surową egzotyką. Nina Szklarska, główna bohaterka filmu, jest dziennikarką w bliżej nieokreślonym piśmie (zdjęcia kręcono w siedzibie „Gazety Wybor

Akademia ku czci Norwida, czyli koncert "Norwid - Pawlik" w TVP

Obraz
  „Coś ty TVP uczynił, Norwidzie?”   - chciałoby się rzec parafrazując słowa autora „Promethidiona” po obejrzeniu i wysłuchaniu koncertu z wykorzystaniem jego poezji w telewizji narodowej.   Martyna Byczkowska i Maciej Musiał. Źródło: Facebook Teatru TVP Koncert „Ty mnie do pieśni pokornej nie wołaj” miał swoją premierę w TVP Kultura 24 września 2021 roku dokładnie w dzień 200. rocznicy urodzin poety, z której to przyczyny Cyprian Kamil Norwid jest jednym z patronów bieżącego roku. Żeby w narodzie utrwalić to wydarzenie koncert powtórzono trzy dni później, nie wiedzieć czemu   w paśmie zwyczajowo zarezerwowanym dla spektakli Teatru Telewizji . Swoją drogą ciekawym wydaje się, że Norwid dostąpił zaszczytu patronowania rokowi w kraju, którego władza głosi wyjątkowość narodową pod wszelkimi względami. A przecież nikt tak jak on nie obnażał wad Polaków, pisząc na przykład „ Polacy są wspaniałym narodem i bezwartościowym społeczeństwem”, „Gorzki to chleb jest polskość” czy „Naród, któr

Po co nam to było? - "Igraszki z diabłem" w Teatrze Telewizji

Obraz
Zawsze wydawało mi się, że jeśli powstaje remake jakiegoś filmu lub spektaklu teatralnego, to powinien on być przynajmniej nie gorszy od oryginału. A twórca nowej wersji powinien mieć jakiś pomysł na swoją realizację. Okazuje się, że niekoniecznie jest tak, jak mi się wydawało…   Scena zbiorowa z "Igraszek z diabłem". Fot. Sylwia Penc/TVP W poniedziałkowym Teatrze Telewizji (13 stycznia 2020 r., TVP1) pokazano zrealizowany w krakowskim oddziale telewizji publicznej spektakl „Igraszki z diabłem” Jana Drdy w przekładzie Jana Stachowskiego. Scenariusz telewizyjny stworzył i przedstawienie wyreżyserował Artur Więcek „Baron”, ten sam, który wyreżyserował m.in. „Anioła w Krakowie" ze świetną rolą Krzysztofa Globisza.  Grzegorz Mielczarek, Roman Gancarczyk i Michał Majnicz. Fot. Sylwia Penc/TVP Przesłanie komedii Jana Drdy nie jest specjalnie oryginalne, mówi o odwiecznym pojedynku dobra ze złem (nieba z piekłem), o u tego pierwszego nad drugim. Ot, normalny