Posty

Wyświetlam posty z etykietą Marek Bukowski

"Krawiec" na miarę naszych czasów* - premiera sztuki Sławomira Mrożka w Teatrze TVP

Obraz
Sławomir Mrożek napisał „Krawca” w 1964 roku, tym samym, w którym ukazało się słynne „Tango”. Widocznie jednak autor nie uznał swojego nowego dramatu za wystarczająco dobry, skoro schował go na długie 13 lat w szufladzie. Prapremiera odbyła się w 1978 roku w szczecińskim Teatrze Współczesnym w reżyserii Janusza Nyczaka. 9 maja 2022 roku Teatr Telewizji pokazał sztukę „Krawiec” wyreżyserowaną przez Marka Bukowskiego. W tytułowej roli wystąpiła Danuta Stenka. Fot. Łukasz Wrona To zaledwie druga realizacja tego dramatu w Telewizji Polskiej: pierwsza, z 1997 roku, wyreżyserowana przez Michała Kwiecińskiego z Andrzejem Sewerynem w roli tytułowej trafiła już do „Złotej Setki Teatru Telewizji”. Osobiście po raz pierwszy widziałem „Krawca” na początku lat 80. minionego wieku w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach i przyznać muszę, że do dziś to przedstawienie wyreżyserowane przez Józefa Skwarka z Mirosławem Henke w głównej roli tkwi w mej pamięci. Pewnie dlatego, że czas był wówczas sz

Patriotyczna czytanka z błędami - "Marusarz. Tarzański orzeł" by Telewizja Polska

Obraz
  Premiera wyprodukowanego przez TVP filmu „Marusarz. Tatrzański orzeł” odbyła się 16 stycznia bieżącego roku. Prezes Jacek Kurski odtrąbił sukces wynikający z tego, że „misja i tożsamość” spotkała się z „wielką widownią”. Na prośby widzów film pokazano powtórnie i pewnie na tym „zamieszanie” wokół obrazu Marka Bukowskiego by się skończyło, gdyby nie… syn bohatera filmu, Piotr Marusarz.   Mateusz Janicki jako Stanisław Marusarz. Fot. TVP W rozmowie z „Rzeczpospolitą” ten potomek legendarnego skoczka narciarskiego, mistrza olimpijskiego, wicemistrza świata w skokach narciarskich, a także trenera, propagatora sportu i podporucznika Armii Krajowej nie krył oburzenia faktem, iż twórcy filmu o jego ojcu nie kontaktowali się na żadnym etapie jego powstawania z rodziną Marusarzów. Zapewnia też, iż to pozwoliłoby to im (zwłaszcza autorom scenariusza: Maciejowi Dancewiczowi i Markowi Bukowskiemu ) uniknięcia wielu nieścisłości, przeinaczeń i przekłamań, których Piotr Marusarz w trwającym nie