Posty

Wyświetlam posty z etykietą Jan Englert

Cały Englert, cały On - o książce Kamili Dreckiej i Jana Englerta

Obraz
Na mojej prywatnej, nigdzie, ma się rozumieć, niepublikowanej, liście „znanych i lubianych”, którzy staną się bohaterami książki o charakterze biograficznej tudzież mających formę wywiadu – rzeki, Jan Englert zajmował jedno z ostatnich, jeśli nie ostatnie, miejsce. Bo to i znamienity aktor, reżyser, dostojny dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie, stroniący od pozowania na tzw. ś ciankach, nieistniejący na portalach społecznościowych, z rzadka bohater skandali zasługujących na odnotowanie w tabloidach. Tymczasem… Okładka książki projektu Elizy Luty. To właśnie prasa brukowa stworzyła swoistą kampanię reklamową książce „Bez oklasków” , która ukazała się w ubiegłym roku nakładem krakowskiego w ydawnictwa Otwarte , wyciągając z niej pikantne, zdaniem redaktorów tychże gazet, szczegóły dotyczące przypadków kierowania przez Englerta w stanie po spożyciu samochodem tudzież jego choroby zagrażającej życiu aktora. W lakonicznym wstępie do książki Jan Englert przyznaje, że jest ona w najwięks

Każdy może być wariatem - "Inkarno" Kazimierza Brandysa w Teatrze Telewizji

Obraz
Kazimierz Brandys mierzył się z rzeczywistością pokazaną w „Inkarno” dwukrotnie, natomiast Lena Frankiewicz na przestrzeni roku po raz drugi sięgnęła po twórczość tego zapomnianego nieco dzisiaj pisarza i dramaturga.    "Inkarno" - scena zbiorowa. Fot. Stanisław Loba/TVP Podobnie jak w przypadku wysoko ocenionego przez krytykę przedstawienia w Teatrze Narodowym „Jak być kochaną”, tak i   w przypadku omawianego spektaklu Teatru Telewizji autorką adaptacji twórczości Brandysa jest Małgorzata Maciejewska (wykorzystała do scenariusza zarówno dramatyczną, jak i prozatorską wersję „Inkarno”). Kazimierz Brandys nazwał swój utwór komedią kryminalną i nie naszpikował go filozoficznymi czy psychologicznymi mądrościami, co bynajmniej nie znaczy, iż nie ma ich wcale. Czyż niczego nie mówi o kondycji człowieka stwierdzenie Pacjenta Starszego ( Jerzy Łapiński ): „Naprawdę chorzy są tam, poza kliniką”, zważywszy, iż wypowiada je człowiek leczący się w zakładzie psychiatrycznym

Witkacy dla każdego - "W małym dworku" w Teatrze Telewizji

Obraz
Nazwisko Jana Englerta jako reżysera stało się już jakiś czas temu gwarantem udanego wieczoru teatralnego, także tego przed ekranem telewizora. Nie inaczej było z ostatnią premierą sygnowaną nazwiskiem tego aktora i dyrektora Teatru Narodowego w Warszawie.   Scena zbiorowa. Fot. Stanisław Loba/TVP Premiera dramatu Stanisława Ignacego Witkiewicza „W małym dworku” odbyła się w Teatrze Telewizji jeszcze w ubiegłym roku (9 grudnia 2019 r.), ale dla tych, którzy z jakichś względów nie mogli tego wieczoru oglądać spektaklu, jest on dostępny na VOD TVP.  Ta jedna z najczęściej wystawianych sztuk Witkacego powstała w 1921 roku (ostatnią scenę autor dopisał 4 lata później), a już w 1923 roku wystawiono ją w Teatrze Miejskim w Toruniu. Utwór „W małym dworku” uznawany   jest przez Witkacologów za bardzo nietypowy w dorobku twórczym autora „Szewców”. Nie podejmuje on w nim bowiem dyskusji na żaden z interesujących go problemów natury filozoficznej czy egzystencjalnej; można jedyni

Mistrzowskie "Kwiaty polskie" w TVP Polonia

Obraz
Nie jestem miłośnikiem trendu bogoojczyźnianego serwowanego w przesadzonej dawce przez władze telewizji narodowej, jednakże coś mi mówiło, że chciałbym obejrzeć wyemitowane w Święto Konstytucji „Kwiaty polskie” Juliana Tuwima przysposobione dla telewizji przez Jana Englerta.    Jan Englert i Beata Ścibakówna. Fot. TVP Polonia Wydaje się, że spektakl ten został przygotowany głównie po to, by uświetnić jakieś państwowe święto patriotyczne, stąd pewnie jego premiera 3 maja 2019 roku i to na antenie TVP Polonia skierowanej przede wszystkim do Polaków rozsianych poza granicami ojczyzny, za którą tęsknią, zwłaszcza w narodowe lub religijne święta. „Kwiaty polskie” w adaptacji i reżyserii Jana Englerta nagrywane w 2018 roku, zimą (o czym świadczy śnieg widoczny za oknem salonu), musiał więc odczekać kilka miesięcy, by trafić na telewizyjny ekran w 228. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja (TVP Polonia pokazała spektakl w ciągu doby trzykrotnie). A teraz dostępne jest na VOD T