Posty

Wyświetlam posty z etykietą Inkarno

Każdy może być wariatem - "Inkarno" Kazimierza Brandysa w Teatrze Telewizji

Obraz
Kazimierz Brandys mierzył się z rzeczywistością pokazaną w „Inkarno” dwukrotnie, natomiast Lena Frankiewicz na przestrzeni roku po raz drugi sięgnęła po twórczość tego zapomnianego nieco dzisiaj pisarza i dramaturga.    "Inkarno" - scena zbiorowa. Fot. Stanisław Loba/TVP Podobnie jak w przypadku wysoko ocenionego przez krytykę przedstawienia w Teatrze Narodowym „Jak być kochaną”, tak i   w przypadku omawianego spektaklu Teatru Telewizji autorką adaptacji twórczości Brandysa jest Małgorzata Maciejewska (wykorzystała do scenariusza zarówno dramatyczną, jak i prozatorską wersję „Inkarno”). Kazimierz Brandys nazwał swój utwór komedią kryminalną i nie naszpikował go filozoficznymi czy psychologicznymi mądrościami, co bynajmniej nie znaczy, iż nie ma ich wcale. Czyż niczego nie mówi o kondycji człowieka stwierdzenie Pacjenta Starszego ( Jerzy Łapiński ): „Naprawdę chorzy są tam, poza kliniką”, zważywszy, iż wypowiada je człowiek leczący się w zakładzie psychiatrycznym