Posty

Profesor i jego uczniowie na wystawie w ostrowieckim BWA

Obraz
W Walentynkowy wieczór 2020 roku w Galerii Biura Wystaw Artystycznych w Ostrowcu Świętokrzyskim zagościła nowa wystawa „W kręgu pracowni profesora Białogłowicza. Pomiędzy wyobraźnią a tajemnicą formy”.   Profesor Stanisław Białogłowicz ze studentkami. Fot. K.Krzak Otwierając wystawę Jolanta Chwałek , dyrektor Galerii BWA powiedziała, iż powstała ona w wyniku ciekawości profesora Uniwersytetu Rzeszowskiego Stanisława Białogłowicza, ile w jego byłych studentach pozostało z przekazanych im podczas nauki na uczelni wiedzy i doświadczeń artystycznych. Dlatego też do prezentacji zaprosił kilka pokoleń swoich wychowanków. Oprócz samego profesora w wystawie „W kręgu pracowni profesora Białogłowicza. Pomiędzy wyobraźnią a tajemnicą formy” biorą udział: Arkadiusz Andrejkow, Kamila Bednarska, Piotr Białogłowicz (prywatnie syn profesora), Andrzej Bobrowski, Małgorzata Borek, Maksym Fedirchuk, Łukasz Gil, Sebastian Kalemba, Piotr Kolanko, Wojciech Kornacki, Patrycja Longawa, Dorota Magr

Przez te oczy, te oczy Bieleni... - o "Bożym Ciele" przed Oscarami

Obraz
Kiedy piszę te słowa, do Oscarowych rozstrzygnięć pozostały już tylko godziny. Niebawem pewnie się przekonamy (obym się mylił), iż sukcesem filmu „Boże Ciało” była jedynie nominacja do tej najbardziej prestiżowej nagrody filmowej.   Bartosz Bielenia w filmie "Boże Ciało". Fot. Kino Świat Dla mnie osobiście liczy się najbardziej to, że Jan Komasa , rocznik ’81, stworzył bardzo dobry film, praktycznie dla każdego widza, wartościowego tak pod względem opowiadanej historii, jak i artystycznej (patrz: zdjęcia Piotra Sobocińskiego jr. i muzyka Evgueniego Galperine’a i Sachy Galperine). A w marcu na ekrany wejdzie jego „Sala samobójców. Hejter”, która, jak sądzę, powtórzy sukces filmu sprzed 9 lat. Źródeł sukcesów „Bożego Ciała” należy upatrywać w bardzo dobrym scenariuszu autorstwa Mateusza Pacewicza (rocznik ’92), który zainspirował się prawdziwymi wydarzeniami sprzed kilku lat. Pacewicz opowiada historię Daniela, warunkowo zwolnionego z zakładu poprawczego, w

134. urodziny Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie

Obraz
Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie gra nieprzerwanie od 6 lutego 1886 roku (jedynie w sezonie 1914/1915 miał przerwę, gdy budynek przekształcono w lazaret); zmieniał nazwy, dyrektorów, zespoły aktorskie i tylko publiczność przez cały ten okres pozostawała wierna swojemu przybytkowi Melpomeny.   Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Fot. Piotr Krzak Swojemu, bowiem to lublinianie sami sobie zbudowali teatr. Powstał on w całości ze składek społecznych zainicjowanych przez lubelskich przemysłowców Adolfa i Juliusza Fricków . Projekt budynku utrzymanego w stylu włosko – francuskiego renesansu jest dziełem Karola Kozłowskiego . Budowa trwała 2 lata. Kiedy zainaugurowano jego działalność jako Teatru Zimowego należał on do najpiękniejszych i najnowocześniejszych w ówczesnej Europie. Pierwszym dyrektorem był Felicjan Feliński. W kolejnych latach lubelska scena dramatyczna nosiła nazwy: Teatr Wielki, Miejski, Centralnego Okręgu Przemysłowego czy Stadttheater Lublin (1941 – 1944)

"Kurwizja" z przyległościami, czyli Telekamery "Tele Tygodnia" 2020

Obraz
Obejrzałem transmisję gali wręczenia Telekamer „Tele Tygodnia 2020” w TV Puls i po pierwszych rozstrzygnięciach zrozumiałem, dlaczego bukmacherzy nie przyjmują zakładów typujących zwycięzców w poszczególnych kategoriach: tak łatwe były do przewidzenia.   Gala Telekamer w Teatrze Polskim w Warszawie. Screen z TV Puls Jak się należało spodziewać, wygrali przedstawiciele Telewizji Polskiej, dawniej: publicznej, a dziś pieszczotliwie nazywanej Kurwizją (od nazwiska panującego w niej prezesa Jacka Kurskiego) i zaprzyjaźnionego z nią Polsatu. Powracająca po kilkuletniej przerwie na ekrany telewizorów transmisja tej dorocznej imprezy najpoczytniejszego tygodnika z programem telewizyjnym zaczęła się od wysokiego C, czyli od ogłoszenia laureata w kategorii Osobowość Telewizyjna. I bynajmniej nie zostały nią Katarzyna Dowbor czy Dorota Wellman, które na telewizyjnej robocie „zęby zjadły”; w przedbiegach odpadła nawet swatka rolników Marta Manowska. Bezapelacyjnym zwycięzcą została Ra