Z przewagą czerwieni - malarskie fotografie Ewy Gawlik w ostrowieckiej Galerii Fotografii

Rok 2023 Ewa Gawlik, ostrowiecka fotograficzka, rozpoczęła - rzec można - z przytupem: w połowie stycznia otwierała swoją wystawę „Gimnastyka wyobraźni” w Kazimierzu Dolnym, a już 27 stycznia odbył się wernisaż kolejnej jej ekspozycji pod poetyckim tytułem „Skrzydła fantazji”.

Ewa Gawlik podczas otwarcia jej wystawy w Galerii Fotografii. Fot. Krzysztof Krzak

Galeria Fotografii Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim to „macierzysta” galeria Ewy Gawlik, pochodzącej z rodziny od ponad stu lat związanej z tym miastem nad Kamienną. Tu także działa Fotoklub „Galeria”, do którego Gawlik należy, a który swoje regularne spotkania w tym miejscu właśnie organizuje. Dokonania członków tego klubu można podziwiać na dorocznej wystawie. Artystyczna aktywność Ewy Gawlik nie ogranicza się jedynie do fotografii. Miłośnicy teatru mogli ją ostatnio oglądać w spektaklach Teatru Teorikon: „8 kobiet” i „Dom kobiet” w reżyserii Elżbiety Baran.

Fragment ekspozycji Ewy Gawlik. Fot. Krzysztof Krzak

Szeroko rozumiane sztuki plastyczno – wizualne wydają się być jednak najbliższe tej utalentowanej (nie bójmy się tego określenia) artystce. Jak pisze ona w zaproszeniu na bieżącą wystawę, na którą składają się prace z ostatnich pięciu lat, od dziecka rysowała i malowała używając suchych pasteli, farb plakatowych, akrylowych akwareli. Wyznaje też, że fotografia, którą zajmuje się od 1989 roku, jest dla niej dokumentacją otaczającego świata: przyrody, ludzi, miejsc, zdarzeń. Aparat fotograficzny traktuje jako magiczny instrument, którym zatrzymuję obrazy malowane przez światło i naturę. Pewnie dlatego prace fotograficzne Gawlik mają malarski charakter przywodzący na myśl dzieła impresjonistów i abstrakcjonistów. Efekt ten fotograficzka osiąga poprzez zastosowanie cyfrowego światła. Ten rodzaj fotografowania zaprezentowany został przez nią dwa lata temu na wystawie „Pole widzenia” w ostrowieckim Biurze Wystaw Artystycznych.

Prace Ewy Gawlik. Fot. Krzysztof Krzak

- Ponieważ Ewa zajmuje się też turystyką uznaje ona swoje fotografie za dziennik z podróży – mówił podczas piątkowego wernisażu kustosz Galerii Fotografii Stanisław Dunin – Borkowski. - Dla mnie to bardzo specyficzny dziennik z podróży, bo każdy z oglądających może na tych fotografiach zobaczyć coś innego. Są one taką fantazją widzianą przez szkiełko bursztynu, a wyczarowaną przez obiektyw twórczyni.

Prace Ewy Gawlik. Fot. Krzysztof Krzak

- Ta wystawa jest moją pierwszą indywidualną w Galerii Fotografii w Ostrowcu Świętokrzyskim to moje widzenie świata, choć interpretację prezentowanych prac zostawiam odbiorcom – mówiła Ewa Gawlik. - Przyznaję, że do robienia zdjęć potrzebne jest natchnienie, a przede wszystkim to coś, co ja zobaczę. Bo ja widzę czasami inaczej i wszędzie: w kuchni, na drzewie i to jest dla mnie inspiracja do robienia zdjęć. Później są one przerabiane, ale podstawą są zdjęcia. Na niektórych prezentowanych w ramach „Skrzydeł fantazji” uwiecznione są kawałki papieru, w które opakowane były przedmioty przywiezione przeze mnie z Bolesławca.

Prace Ewy Gawlik. Fot. Krzysztof Krzak

Wsłuchując się w uwagi na temat prac Ewy Gawlik wymieniane przez oglądających, wyjątkowo licznie przybyłych na wernisaż, miłośników sztuki fotograficznej można było się przekonać, iż rzeczywiście te niezwykłe fotografie rozbudzają fantazję, wizje i skojarzenia. Dobrze więc się stało, że to wystawa prac tej artystki zainaugurowała obchody 20 – lecia działalności Fotoklubu „Galeria” Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim.


Komentarze