Rapujący magister Talkowski *

Buszując po serwisach streamingowych można natknąć się na rzecz zdecydowanie wyjątkową, jaką jest płyta „Rap magister” młodego aktora i wokalisty Aleksandra Talkowskiego.

Olek Talkowski. Fot. materiał Teatru Szczęście w Krakowie

Na czym polega fenomen tego wydanego w maju bieżącego roku przez Luna Music krążka? Otóż, jest to pierwsza na świecie (sic!) rapowana praca magisterska. Jej autorem i wykonawcą jest absolwent Wydziału Aktorskiego Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie, Aleksander Talkowski właśnie. Powstała ona w 2020 roku. Aktor wymyślił sobie, że zostanie ona obroniona w formie koncertu z udziałem komisji i publiczności. Pandemia pokrzyżowała jednak te plany i obrona pracy magisterskiej (na ocenę bardzo dobrą) odbyć się musiała w trybie zdalnym. Szersza publiczność usłyszała rozprawę „Rap magister feat. Tomasz Kot” dopiero w marcu 2022 roku podczas 42. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, gdzie została ona nagrodzona Grand Prix Nurtu Off i laurem publiczności. Koncert – spektakl otrzymał też nagrodę Trójkąt Neptuna na 52. FAM – ie w Świnoujściu. Potem, już jako Olek Talkowski, aktor prezentował swą rapowaną dysertację m.in. we wrocławskim Capitolu, warszawskiej Rampie i przede wszystkim na swojej macierzystej scenie – w Teatrze Szczęście w Krakowie (najbliższy termin prezentacji: 15 grudnia br.). Podczas występu towarzyszy mu znakomity perkusista, Artur Pałusz, a spektakl dopełniają światła wyreżyserowane przez Filipa Marszałka oraz scenografia i projekcje video autorstwa Marcina Chlandy.

„Rap magister feat. Tomasz Kot” traktuje o sztuce aktorskiej wymienionego w tytule aktora w oparciu o trzy jego, przełomowe jak się wydaje, role filmowe: Ryśka Riedla w „Skazanym na bluesa”, Zbigniewa Religi w „Bogach” oraz Wiktora Warskiego w „Zimnej wojnie” (we wstępie Talkowski wspomina też o dyplomowym spektaklu Kota w ówczesnej krakowskiej PWST, którym była sztuka Pirandella „Sześć postaci szuka autora” w reżyserii Jerzego Stuhra). W poszczególnych utworach napisanych (bez używania wulgaryzmów, co w rapie jest rzadkością) i skomponowanych przez siebie, układających się w trzy rozdziały i swoiste resume, czyli bonus, Olek Talkowski przedstawia wybrane role Tomasza Kota, analizuje ich wyjątkowość, zgłębia metody pracy aktora nad nimi we współpracy z reżyserami, stara się też wykazać nieprzypadkowość sukcesu zawodowego bohatera swojej pracy magisterskiej. Talkowski rapuje też o istocie aktorstwa. Są też utwory poświęcone bohaterom kreowanym przez Kota. Jest to też rzecz o miłości, mądrości, umiłowaniu wolności i o kreowaniu naszej przyszłości przez nas samych.

Okładka płyty Olka Talkowskiego. Fot. materiał promocyjny

Motywując przyznanie Talkowskiemu Tukana Off na PPA, jury podkreśliło, że jest to nagroda „za brawurowy manifest miłości do aktorstwa i przypomnienie nam, dlaczego kochamy film i teatr”. Warto też docenić oryginalny pomysł i kreatywność w jego realizacji młodego aktora. Talkowski wykazuje się się ogromną muzykalnością, ukończył wszak szkołę muzyczną w klasie fortepianu i studium wokalne muzyki rozrywkowej i jazzu w Krakowie, przez co bardzo swobodnie porusza się w świecie dźwięków, a na scenie emanuje pozytywną energią i szczerością przekazu. Aleksander Talkowski to niebanalny, wszechstronny artysta, co udowodnił m.in. rolami na Scenie STU, w Starym Teatrze w Krakowie, a także w filmach i serialach: „Miasto 44”, „Boże Ciało”, „Klangor”, „LAB”, „Osiecka”. Wraz za swoim „Rap magistrem” był wymieniony w kategorii „Najciekawszy debiut sezonu 2022/2023” w głosowaniu krytyków organizowanym przez miesięcznik „Teatr”. Warto obserwować jego kolejne poczynania artystyczne.

 * Artykuł powstał dla portalu "Teatr dla Wszystkich" i tam został opublikowany 23.11.2023 r.


Komentarze