Dużo śmiechu i maestrii - koncert grupy Waldemara Malickiego w Ostrowcu Świętokrzyskim

Wielki koncert muzyczny z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet w Ostrowcu Świętokrzyskim to wieloletnia tradycja. Nie inaczej było 8 marca 2022 roku, gdy do hali sportowo – widowiskowej na zaproszenie Prezydenta Miasta, Jarosława Górczyńskiego i Miejskiego Centrum Kultury, przybyła bardzo licznie - nie tylko płci pięknej – publiczność.

Grupa Waldemara Malickiego w finale koncertu. Fot. Krzysztof Krzak


A wszystko po to, by poznać „Nagą prawdę o klasyce”, bo taki tytuł nosił muzyczny spektakl przygotowany przez Waldemara Malickiego z jego zespołem. Ten znakomity pianista, absolwent Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku, swoją popularność zawdzięcza częstym występom w TVP, gdzie na przełomie lat 90. XX wieku i na początku lat dwutysięcznych nowego wieku prowadził cykl dokumentalny „Wszystko jest muzyką”, a następnie „Filharmonię Dowcipu”. Pierwsze przedstawienie tego projektu odbyło się w lutym 2007 roku w warszawskim Teatrze Bajka. 

 

Waldemar Malicki i Marcin Pomykała. Fot. Krzysztof Krzak

Od tego momentu Waldemar Malicki prezentuje kolejne programy („Klasyka po bandzie”, „Co tu jest grane?”) na scenach wielu instytucji kulturalnych w różnej konfiguracji obsadowej. Najbardziej tajemniczą osobą składu, który zawitał do hali ostrowieckiego MOSiR-u jest wiolonczelistka Małgorzata Krzyżanowicz. Po długim buszowaniu w Internecie udało mi się tylko (poza wieloma newsami o jej pozascenicznych relacjach z Malickim) znaleźć jej nazwisko na liście absolwentów Zespołu Szkół Muzycznych im. Feliksa Nowowiejskiego w Szczecinie z 2002 roku. Ta, nie tylko prześliczna, ale nade wszystko niezwykle utalentowana wiolonczelistka tworzy profesjonalny duet z narratorem koncertu i pianistą, Waldemarem Malickim – ich wspólna etiuda aktorsko – fortepianowa na cztery ręce to prawdziwy majstersztyk. W programie „Naga prawda o klasyce” nie brakuje również popisów wokalnych w wykonaniu sopranistki Anity Rywalskiej i tenora Marcina Pomykały. Ona jest absolwentką Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie prof. Wiesławy Maliszewskiej. W swoim repertuarze ma pieśni Schuberta, Schumanna i Poulenca, utwory oratoryjno – kantatowe, arie operetkowe i operowe; była tytułową bohaterką w operetce „Piękna Helena” w szczecińskiej Operze na Zamku. Przez kilka lat śpiewała w zespole Horpyna, z którym występowała na festiwalach w Opolu i Sopocie. Pomykała ukończył Wydział Wokalno – Aktorski Akademii Muzycznej w Gdańsku, współpracował z tamtejszą Operą Bałtycką. Gra na pianinie i na gitarze, a w spektaklach „Filharmonii Dowcipu” demonstruje swoje wszechstronne umiejętności wokalno – aktorskie, niezwykłą ekspresję sceniczną oraz wyrafinowane poczucie humoru. Przy tym jest odpowiednim artystą na koncert dedykowany przede wszystkim paniom, bo… może się im podobać (tak przynajmniej twierdziły niewiasty zgromadzone na widowni).

 

Sopranistka Anita Rywalska. Fot. Krzysztof Krzak

Koncert, a właściwie spektakl muzyczno – satyryczny traktuje klasykę w bardzo szerokim ujęciu: od Chopina, Mendelssohna, Bizeta poprzez Petersburskiego po arie spopularyzowane przez Kiepurę, piosenkę Sarah Brightman i Andrei Bocellego po przeboje zespołu Masters i Zenka Martyniuka. Zachwyca genialna wręcz kompilacja utworów dalekich od siebie stylistycznie i stojących na przeciwnych biegunach trudności, wzbogacona rewelacyjnymi improwizacjami, którymi Waldemar Malicki udowadnia, że nie bez kozery w podręcznikach do nauki muzyki zaliczany jest do wirtuozów fortepianu. A do tej umiejętności należy dodać pełną inteligentnego, niepozbawionej autoironii narrację. „Naga prawda o klasyce” ma – dzięki scenarzyście i reżyserowi, Jackowi Kęcikowi - przemyślaną konstrukcję (nawet bisy posiadają odrębną dramaturgię), w której każdy z artystów otrzymuje szansę na pokazanie szerokiego wachlarza swych umiejętności i ogromnego talentu. Jak kilkakrotnie podkreślał ze sceny Waldemar Malicki wtorkowy koncert w Ostrowcu Świętokrzyskim był jego pierwszym występem w tym mieście. Sądząc po entuzjastycznym przyjęciu przez publiczność – nie ostatni. Oby!

Wiolonczelistka Małgorzata Krzyżanowicz. Fot. K.Krzak

Przed koncertem w Ostrowcu Świętokrzyskim przeprowadzono zbiórkę pieniędzy na rzecz uchodźców z Ukrainy.







Komentarze