Skrzący się barwami "Wewnętrzny ogród" Ewy Goral w ostrowieckim BWA

Biuro Wystaw Artystycznych w Ostrowcu Świętokrzyskim kontynuuje prezentację dokonań uzdolnionych artystycznie kobiet. Po wystawie prac Emilii Dragosz i Magdaleny Leśniak od piątku 30 lipca 2021 roku można oglądać obrazy Ewy Goral.

Podczas wernisażu. Fot. Krzysztof Krzak

Artur Bartkiewicz i Ewa Goral. Fot. K.Krzak
Ewa Goral urodziła się w Tychach, ukończyła z wyróżnieniem Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. Józefa Chełmońskiego w Nałęczowie. Dość szybko zrezygnowała ze studiów na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, by pójść własną drogą twórczą. Obecnie mieszka i tworzy w Warszawie, zajmując się głównie malarstwem i grafiką. Jej prace prezentowane były na wystawach zbiorowych i indywidualnych w galeriach polskich (m.in. Bielsko – Biała, Wrocław, Warszawa, Kraków), a także poza granicami naszego kraju - w Londynie i w Berlinie. Ekspozycja prezentowana w Ostrowcu Świętokrzyskim nosi tytuł „Wewnętrzny ogród”.

Tondy Ewy Goral. Fot. Krzysztof Krzak
- Jest to świat, do którego artystka zabiera nas z pełną odpowiedzialnością, wiedząc, że podczas oglądania tych prac żadna krzywda się państwu nie przydarzy – mówił podczas wernisażu kurator wystawy, dr Artur Bartkiewicz. – Ewa Goral ma taką specyficzną cechę jest złakniona oglądania natury, która przez nas oglądana jest trochę po macoszemu i która nas czasami doświadcza. Artystka podgląda ją nie z pozycji XVIII-wiecznych botaników, którzy skupiali się na tym, by jak najwierniej ją odtworzyć. Ewa Goral rozszerza granice botanicznej klasyfikacji, dlatego na jej obrazach można zobaczyć pewne echa natury, a tak naprawdę jest to świat wnętrza artystki.

Fragment wystawy. Fot. Krzysztof Krzak

Również Jolanta Chwałek, szefująca ostrowieckiej Galerii BWA, podkreślała, że Ewa Goral wprowadza oglądających w swoje magiczne ogrody, a jako że maluje zgodnie z tym, jak czuje, trafia do prawie każdego odbiorcy. Z kolei obecny na otwarciu wystawy wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Piotr Dasios zwrócił uwagę na elementy fantazji i tajemniczości doskonale uzupełniające realistyczną głębię przyrody przedstawioną na obrazach Ewy Goral.

Przed obrazami Ewy Goral. Fot. Krzysztof Krzak

Czynnikiem wyróżniającym prace Ewy Goral (najczęściej są to akryle lub oleje na płótnie wzbogacone często przez brokat) i rzucającym się w oczy od pierwszego spojrzenia jest feeria barw: wyrazistych, jaskrawych, przynoszących radość i wytchnienie; prawie nigdy nie przygnębiających czy przynoszących smutek. Innym ciekawym wyróżnikiem są nietypowe formy, kształty obrazów – wiele wśród nich tond, czyli obrazów w kształcie koła, charakterystycznych dla sztuki malarstwa włoskiego renesansu.

A.Bartkiewicz, E.Goral, J.Chwałek i P.Dasios podczas wernisażu. Fot. K.Krzak

Skrzący się barwami „Wewnętrzny ogród” Ewy Goral można oglądać w ostrowieckim BWA do 29 sierpnia bieżącego roku.

Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz