Kultura czasu kwarantanny: "Idiota" z Teatru Soho w Warszawie
W czasie, gdy wszystkie
placówki kulturalne w Polsce są -
decyzją władz – zamknięte z powodu zagrożenia korona wirusem, coraz więcej z
nich decyduje się na e – działalność. W Internecie pojawiają się we
wzrastającej ilości koncerty, relacje z wystaw czy przedstawienia teatralne.
Wśród nich prawdziwe perełki, jak „Idiota” Fiodora Dostojewskiego w reżyserii
Igora Gorzkowskiego.
I co z tego, że
premiera tego kameralnego spektaklu odbyła się blisko sześć lat temu? Śmiało
można zaryzykować twierdzenie, że nawet wielu mieszkańców Warszawy nie miało
możliwości zobaczenia go na scenie. Już choćby dlatego, że w spektakl powstał w
Teatrze Soho, a wiec teatrze nierepertuarowym, bez stałego zespołu aktorskiego,
co sprawia, że zgromadzenie w jednym momencie na scenie kilku zajętych innymi
aktywnościami aktorów stanowi nie lada wyczyn. Paradoksalnie kwarantanna
wywołana zagrożeniem korona wirusem, skutkująca brakiem „zajętości” artystów
spowodowała, że w piątek, 20 marca 2020 roku, internauci – teatromani mieli
niepowtarzalną okazję uczestnictwa w granym na żywo przy Mińskiei 25 w
Warszawie i transmitowanym on-line spektaklu „Idiota” według powieści Fiodora
Dostojewskiego, rejestrowanym dodatkowo dla tych, którzy w danym momencie nie
dysponowali czasem. Spektakl reżyserowany przez Igora Gorzkowskiego dostępny będzie przez cały okres kwarantanny na facebookowym profilu Teatru Soho (można
tam także zobaczyć inny spektakl tej sceny Stowarzyszenia Studio Koło –
„Spacerowicz”).
Reżyser i jednocześnie autor
adaptacji stanął przed niełatwym zadaniem, jakim jest potrzeba dostosowania
czteroczęściowej powieści Dostojewskiego do realiów teatralnej sceny i
czasowego wymiaru przedstawienia (przy założeniu, że nie chce katować widzów
sześciogodzinnym pobytem w teatrze, co nawet w okresie „postu kulturalnego”
może być prawdziwym wyzwaniem). Gorzkowski poradził sobie z tym zadaniem znakomicie.
Skupił się bowiem na relacjach łączących (a kto wie, czy zgoła nie dzielących)
cztery postacie: księcia Myszkina, kupca Rogożyna, obiektu miłości obu panów,
Nastazji Filipowny i bezgranicznie zakochanej w Myszkinie Agłai Iwanowny. Spektakl
rozpoczyna scena, gdy Myszkin z Rogożynem przychodzą do domu tego ostatniego po
zabójstwie przezeń Nastazji. Sceny, których w dalszym ciągu jesteśmy świadkami
to reminiscencje obu bohaterów i emocje związane z obiektem ich wielkiej
miłości, którego doczesne szczątki spoczywają w pokoju obok. Miłości szalonej,
która zdaje się wciąż tkwić w każdym z nich.
Ciekawym i - jak się okazuje - trafionym pomysłem
Gorzkowskiego jest powierzenie roli Lwa Nikołajewicza Agacie Buzek, aktorce
emanującej ogromna tajemnicą i jakimś trudnym do zdefiniowania magnetyzmem. W
tej roli pozbawiona jest ona wyrazistych atrybutów męskości, aktorka bardziej
jest niż gra mężczyznę, co widać choćby w kilku gestach, czy sposobie
siedzenia. A jednocześnie z jej Myszkina bije owa, zdałoby się, niemęska
dobroć, łagodność czy wręcz naiwność w stosunku do innych osób. Agata Buzek
stworzyła postać niezwykle wiarygodną, a jednocześnie odpowiadającą pragnieniom
samego Dostojewskiego, by ów Myszkin był uosobieniem człowieka doskonałego,
Chrystusa nieomal. Zbędnym w tej sytuacji wydaje się więc tancerz, Marek
Kakareko, zaangażowany w charakterze alter ego Myszkina i wizualnie
przypominający Chrystusa (zabieg to nazbyt łopatologiczny).
Agacie Buzek
partnerują świetni aktorzy: Magdalena Czerwińska jako władcza i energiczna,
niepozbawiona erotycznego powabu Nastazja Filipowna; Eryk Lubos umiejętnie
powściągający charakterystyczna dla siebie nadekspresję w roli zagubionego Parfiena
Rogożyna i Joanna Osyda jako urokliwa w swej infantylności i niewinności Agłaja
Jepanczyn. Minimalistyczna, wręcz ascetyczna scenografia Jana Polivki,
utrzymana podobnie jak kostiumy autorstwa Magdaleny Dąbrowskiej w tonacji
piaskowo – białej ułatwiają skupienie się na tekście Dostojewskiego i jego
przesłaniu. Nie przeszkadza w tym także nastrojowa (momentami niepokojąca)
muzyka Piotra Tabakiernika. Szkoda byłoby przegapić to bardzo spójne tresciowo, nastrojowe i świetne aktorsko przedstawienie w Internecie.
Komentarze
Prześlij komentarz