Radość grania albo Paweł Węgier w Domu Spokojnej Książki


Z nastrojowym koncertem wystąpił w sobotę, 22 lutego 2020 roku, w Domu Spokojnej Książki w Rżuchowie (gmina Sadowie, powiat opatowski) gitarzysta Paweł Węgier.
 
Paweł Węgier zagrał w Domu Spokojnej Książki. Fot. K.Krzak
Mieszkający na Śląsku Paweł Węgier jest gitarzystą fingerstylowym. - To taka technika gry także na innych niż gitara instrumentach strunowych, która pozwala na zagranie utworów w pełni zaaranżowanych – tłumaczył artysta podczas koncertu. – Przypomina ona grę na pianinie, gdzie lewa ręka pianisty gra basy, a prawa – melodię. W fingerstyle’u kciuk, najlepiej uzbrojony w kostkę zwaną thumping, to basy, a pozostałe palce to melodia. Sprawia to, że solową grę słuchacz odbiera jak grę kilku muzyków, wokalisty, a nawet całego zespołu.
 
Paweł Węgier w Domu Spokojnej Książki. Fot. K.Krzak
 Fingerstyle jest coraz popularniejszy wśród muzyków, a mistrzami uprawiającymi tę technikę są Tommy Emmanuel i Andy McKee, a w Polsce Piotr Krępeć, który dwa lata temu koncertował w ostrowieckiej Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia. To właśnie przypadkowe zetknięcie się Węgra z muzyką tego pierwszego gitarzysty sprawiło, że zapragnął uprawiać tę stylistykę muzycznego wyrazu. Upewnił się w swoim wyborze, gdy nieco później usłyszał utwór Cheta Atkinsa „Windy and warm”. 
 
Okładka płyty Pawła Węgra. Fot. Krzysztof Krzak
Pod koniec ubiegłego roku ukazała się pierwsza solowa płyta Pawła Węgra „Get to work!” (ze świetnymi grafikami Emilii Pietroń), na której znalazły się 10 autorskich kompozycji muzyka: „Summer walk”, „All my cats”, „Miss you” (poświęcony kotce, która zakończyła ziemski żywot), „Stolen blues”, „Baylaga” (tytuł zaczerpnięty z gwary śląskiej), „Little time machine”, „Thank you Honey”, „11:11” (dedykowany żonie), „Little boy” i „Perseverance”. I to ten repertuar w większości wypełnił koncert w Domu Spokojnej Książki prowadzonym przez Monikę i Piotra Kogutów, choć nie zabrakło również coverów, m.in. „Yesterday” czy „Superstition” czy… „40 lat minęło” w autorskim opracowaniu Pawła Węgra. Poza wirtuozerią gry na gitarze dodatkowym walorem występu tego artysty była radość grania i dzielenia się swoją sztuką ze słuchaczami. Zarówno w grze, jak i w rozmowie z publicznością słychać było, iż młodemu gitarzyście to, co robi sprawia ogromną radość, z którą chce się dzielić z innymi. I to mu się w pełni udaje. Nikomu nie przeszkadza, że gitarzysta zapomina skomponowany przez siebie utwór i próbuje go sobie przypomnieć kilkakrotnie zaczynając grać od początku… Można nawet przyjąć, że to zaplanowany humorystyczny element koncertu.
 
Paweł Węgier w Rżuchowie. Fot. K.Krzak
Występ Pawła Węgra, zdobywcy wyróżnień na festiwalach: Warsaw Fingerstyle Festival oraz Fingerstyle Sopot Festival zainaugurował serię koncertów w Domu Spokojnej Książki pod wspólnym tytułem „DeeSKa” (od skrótowca oznaczającego miejsce imprezy), które będą rejestrowane i udostępniane szerszej publiczności. Tego zadania podjęła się Klaudia Cybulska z Lokalnej Telewizji Ostrowiec.

Komentarze