Jarek Wist i jego Italia w Ostrowcu Świętokrzyskim


W Ostrowcu Świętokrzyskim trwają XIII Dni Muzyki. Każdego dnia organizatorzy, Miejskie Centrum Kultury, proponują melomanom inny rodzaj muzyki.
 
Jarek Wist przedstawił projekt "Mia Italia" podczas XIII Dni Muzyki. Fot. K.Krzak
W inauguracyjnym koncercie, który odbył się w stylowych wnętrzach Urzędu Stanu Cywilnego, zabrzmiały „Muzyczne echa Dalekiego Wschodu” w wykonaniu pianistki Teresy Kaban i flecisty Henryka Błażeja. W repertuarze znalazły się m.in. „5 utworów na tematy japońskie” Eugene’a Bozzy, „Zakątek Filipin” Akiry Tanaki, anonimowe „Pieśń o wiośnie” czy „Kołysanka z Itsuki”.
 
Jarek Wist w Ostrowcu Świętokrzyskim. Fot. K.Krzak
Drugi dzień poświęcony był piosence włoskiej. To drugi w odstępie kilku dni koncert w Ostrowcu Świętokrzyskim związany z tym klimatem muzycznym. Trudno jednak porównywać występ Alberto Amati i Jarka Wista. Okazuje się bowiem, że włoska piosenka niejedno ma imię i wbrew obiegowej opinii można ją wykonywać na różne sposoby, nie zatracając przy tym jej nastroju i melodyki. Jarek Wist włączył do swego nowego projektu „Mia Italia – buon gusto” tak znane przeboje, jak „Volare”, „Piove” czy „Quando, quando”, jednakże wykonuje je w zupełnie nowych, oryginalnych aranżacjach, które pozwalają mu nie tylko na pokazanie swoich możliwości wokalnych, ale przede wszystkim na interpretację wykonywanych utworów. Dodatkowym walorem jego występu są mniej znane piosenki, charakteryzujące się bogatą melodyką i dramatyzmem w warstwie tekstowej. Poza ogromną muzykalnością i swobodą w operowaniu głosem Jarek Wist wie o czym śpiewa, bowiem jest filologiem włoskim (studiował na uniwersytetach w Toruniu, Wenecji i Warszawie). Stąd pewnie jego wykonanie piosenek w dużym stopniu przywodzi na myśl przekazywanie emocji zawartych w tekstach zbliżone do poziomu interpretacji piosenek zwanych aktorskimi. Wist ma, jak się wydaje, zacięcie aktorskie, stąd pewnie wybór piosenek, które zawierają w sobie ogromny ładunek uczuciowy. Dodatkowo wokalista przeplata piosenki opowieściami o włoskiej rzeczywistości czasów, z których one pochodzą (najczęściej są to lata 50. i 60.). Ma doskonały kontakt z publicznością, pozyskuje ją tym, iż jest sympatyczny i – oczywiście – niezmiernie utalentowany, co pokazał już w 2002 roku, wygrywając „Szansę na sukces” z zespołem Varius Manx.
 
J.Wist z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Świętokrzyskiej. Fot. K.Krzak
„Mia Italia” jako projekt muzyczny jest dopiero na początku swojej realizacji, koncert w Ostrowcu Świętokrzyskim był dopiero drugą jego publiczną prezentacją. Jarkowi Wistowi towarzyszył zespół w składzie: Bartek Staszkiewicz (fortepian), Maciej Matysiak (gitara basowa), Nikodem Wróbel (gitara) i Bartosz Nazaruk (perkusja) oraz Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach pod dyrekcją Jacka Rogali. Ta znakomita orkiestra nadała piosenkom wykonywanym przez Jarka Wista niezwykłej przestrzeni, co pozwoliło i jego głosowi zabrzmieć pełniejszą skalą. 


XIII Dni Muzyki w Ostrowcu Świętokrzyskim zakończą się niedzielnym koncertem w kolegiacie św. Michała Archanioła „W kwartecie i w duecie”. Bacewicz String Quartet wykona utwory Pucciniego i Verdiego, a Dalbergia Duo zagra m.in. kompozycje Bacha, Szuberta, Szymanowskiego, Paderewskiego i Liszta. Początek finałowego koncertu o godzinie 19.

Komentarze