Artur Gotz i "Starsi Panowie" w Ostrowcu Świętokrzyskim


Wokalista i aktor, Artur Gotz, po raz drugi zawitał 10 maja 2019 roku do Ostrowca Świętokrzyskiego. Tym razem z nieśmiertelnymi piosenkami Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego.
 
Artur Gotz (w środku) i Tanie Dranie. Fot. Krzysztof Krzak
Podczas poprzedniego koncertu, zorganizowanego także przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Ostrowcu Świętokrzyskim, Artur Gotz promował swoją drugą w dyskografii płytę zatytułowaną „Mężczyzna prawie idealny” z tekstami i muzyką Agnieszki Chrzanowskiej. Podczas obecnego koncertu przypomniał dwie piosenki z tamtej płyty: „Obecny narzeczony” i „Milionerzy”. 
 
Dawid Ludkiewicz (instrumenty klawiszowe). Fot. Krzysztof Krzak
 
Łukasz Jerzykowski (gitara basowa). Fot. Krzysztof Krzak
Wydany w lutym minionego roku krążek „Kabaret Starszych Panów. Przeboje wszech czasów” został przygotowany niejako na 60 – lecie legendarnego kabaretu stworzonego przez Jeremiego Przyborę i Jerzego Wasowskiego w 1958 roku. Znalazło się na nim 14 utworów, w tym tak znane, jak „Addio pomidory”, „Piosenka jest dobra na wszystko”, „Rodzina”, „W czasie deszczu dzieci się nudzą” czy „Już kąpiesz się nie dla mnie”. Ale nie zabrakło także piosenek mniej lansowanych przez media, co nie znaczy, że gorszych, bowiem Starsi Panowie Dwaj serwowali słuchaczom zawsze produkt najwyższej jakości. Na płycie Artur Gotz wykonuje też m.in. „Balladę z trupem”, „Dziewicę Anastazję”, „Sposoby robienia kariery” „Torreadora i kastaniety” czy „Adzibę”. W nagraniach towarzyszyli mu: Arleta Lemańska i Adela Cydzik oraz Dawid Ludkiewicz, Piotr Trela, Łukasz Jerzykowski i Pancho Campos. Podczas koncertu w ostrowieckiej galerii Biura Wystaw Artystycznych artysta wystąpił z zespołem Tanie Dranie: Dawidem Ludkiewiczem (instrumenty klawiszowe) i Łukaszem Jerzykowskim (gitara basowa, tym samym, który wystąpił jako gitarzysta towarzyszący Joannie Kulig w filmie „Ida”). Panowie wykonali zdecydowana większość utworów nagranych na tej płycie.
 
Artur Gotz. Fot. K.Krzak
Po twórczość Wasowskiego i Przybory sięgało w przeszłości już wielu artystów, w tym tak renomowanych i uznanych, jak Grzegorz Turnau, Ewa Bem, Lora Szafran. Wielu słuchaczy, zwłaszcza starszego pokolenia, ma w pamięci oryginalne wykonania m.in. Wiesława Gołasa, Ireny Kwiatkowskiej czy Wiesława Michnikowskiego. Zatem słowa uznania należą się Arturowi Gotzowi na początek za odwagę zmierzenia się z legendą literacką i muzyczną. Wydaje się, że nie ma on ambicji dorównania tym pierwszym aktorskim interpretacjom, choć sam jest też absolwentem szkoły teatralnej (PWST w Krakowie – Wydział Zamiejscowy we Wrocławiu). I bardzo dobrze, bowiem kopia zawsze pozostanie tylko mniej lub bardziej kopią. A przecież w sztuce nie o to chodzi. Gotz interpretuje piosenki Starszych Panów w sposób lekki, bardziej – rzekłbym – densowy, co spowodowane jest odmiennymi od oryginalnych aranżacjami (ich autorami są Gotz i Ludkiewicz), w których przeważają instrumenty elektroniczne. Piosenki Wasowskiego i Przybory brzmią zatem zdecydowanie nowocześnie, pod względem aktorskim nie ustępując pierwowzorom. Artur Gotz ma jeszcze jeden niewątpliwy talent (a może to element jego nie tylko artystycznej osobowości?): potrafi w lot zaskarbić sobie sympatię słuchaczy, którzy chętnie wchodzą z nim w interakcję, śpiewając „chórki” w co bardziej znanych refrenach, biorą udział w konkursie typu: „Jaka to melodia?”, odpowiadają na pytania kierowane do nich przez artystę, śmieją się z opowiadanych anegdot... Kontaktowość Artura Gotza powoduje, że uczestnicy jego występów oblegają go po koncertach nie tylko po to, by zrobić sobie zwyczajową fotkę.
 
Artur Gotz w Ostrowcu Świętokrzyskim. Fot. K.Krzak
Myślę, że jeśli Artur Gotz pojawi się w Ostrowcu Świętokrzyskim po raz czwarty (do dwóch koncertów należy bowiem doliczyć jego udział w spotkaniu autorskim Marty Fox, autorki powieści „Idol”, w której bohaterem jest właśnie Gotz), to i tak znajdzie oczarowanych nim odbiorców. Na zachętę i na bis artysta zaśpiewał piosenkę „Karty na stół” z nowego projektu, nad którym pracuje.

Komentarze