"Syberiada" Tomka Tułaka w ostrowieckiej WSBiP
Kolejna wędrówka przez
ciekawe regiony geograficzno – kulturowe odbyła się w piątkowy wieczór (15
marca 2019 r.) w Wyższej Szkole Biznesu i Przedsiębiorczości w Ostrowcu
Świętokrzyskim.
Tym razem pomysłodawca
i gospodarz spotkań, dr Paweł Kaptur z Instytutu Kultur i Języków ostrowieckiej
uczelni zaprosił Tomasza Tułaka, urodzonego w Kielcach absolwenta leśnictwa i
religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego, z zamiłowania fotografika,
globtrotera i podróżnika (właściciela OM Tramping Klubu), by ten podzielił się
ze stałymi i nowymi uczestnikami spotkań geograficzno – kulturowych na WSBiP
swoimi wrażeniami i przeżyciami z wyprawy podróżniczej w fascynujące tereny
północnej Azji. Opowieść Tomasza Tułaka nosiła tytuł „Syberia, Bajkał, kolej
Transsyberyjska”. Na tej trasie prowadzi on wspólnie ze swoimi kolegami
przewodnikami wyprawy dla indywidualnych i grupowych turystów spragnionych
ciekawych przeżyć i niebanalnych doznań. I to opowieści z tych syberyjskich
szlaków stanowiły podstawę gawędy, która przyciągnęła do auli WSBiP
niespotykaną na przestrzeni 4 lat (od takiego czasu dr Paweł Kaptur organizuje
te niezwykle różnorodne tematycznie spotkania) liczbę słuchaczy w różnym wieku
i o doświadczeniu życiowo – podróżniczym.
Opowieść
Tomasza Tułaka stanowiła niemal wierne odtworzenie takiej wyprawy – od
spotkania grupy turystycznej na dworcu kolejowym, poprzez kolejne etapy
podróży, miejsca, ludzi, zwyczaje, wierzenia. Nie zabrakło wspomnień ze spotkań
z kolejnymi potomkami Polaków, którzy do dziś zamieszkują tereny Syberii i choć
najczęściej nie mówią już po polsku, to nie zapominają o swoich korzeniach i
płynącej w ich żyłach polskiej krwi. Wśród wielu prezentowanych zdjęć nie
zabrakło polskich cmentarzy czy wiosek, gdzie kiedyś większość mieszkańców
stanowili nasi rodacy, takich jak choćby Wierszyna czy Tunka. Także wśród
rdzennych Sybiraków czy Rosjan wciąż żywa jest pamięć o polskich badaczach tych
ziem: Czerskim, Czekanowskim czy Bronisławie Piłsudskim. Niezwykle ciekawe były
zwłaszcza opowieści (i fotografie) z rejonów mniej znanych, jak choćby wyspa
Olchon czy półwysep Święty Nos. Z zainteresowaniem słuchało się historii z
życia Buriatów czy Ewenków, a także Rosjan, żyjących na pograniczu buddyzmu,
szamanizmu i prawosławia.
Do ulubionych kierunków
Tomasza Tułaka należą, poza azjatyckimi państwami, takimi jak Indie, Pakistan i
Nepal, należą również tereny obu Ameryk. To tam powstają niezliczone zdjęcia i
slajdy, które autor pokazuje podczas licznych spotkań w muzeach, szkołach czy
domach kultury. Podróżnicze opowieści Tułaka można też niekiedy usłyszeć w
programie III i IV Polskiego Radia. Można też wybrać się z nim na taką wyprawę,
kontaktując się z jego klubem za pośrednictwem strony internetowej.
Komentarze
Prześlij komentarz