140. urodziny Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach


Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach obchodzi  w styczniu 2019 roku 140. rocznicę powstania i działalności.
 
Teatr im. S. Żeromskiego w Kielcach. Fot. Krzysztof Krzak
Teatr dramatyczny w Kielcach powstał z… miłości. Jak mówi niezweryfikowana do końca informacja miejscowy bogaty przemysłowiec, właściciel browarów Ludwik Stumpf zakochał się w pewnej warszawskiej aktorce. Aby stworzyć dla niej miejsce do występów i mieć obiekt swoich uczuć blisko siebie polecił wybudować w mieście teatr. Budynek zaprojektował Franciszek Ksawery Kowalski, który oprócz sceny przewidział w nim pomieszczenia dla hotelu i restauracji. Budowa trwała w latach 1870 – 1878, a 6 stycznia następnego roku w Teatrze Ludwika, jak nazywano wówczas kielecki teatr, odbył się inauguracyjny spektakl „Dzwonów kornewilskich” Roberta Planquette’a zrealizowane przez Towarzystwo Dramatyczne Józefa Teksla. Czy na scenie przy ówczesnej ulicy Pocztowej (dziś Sienkiewicza 32) występowała miłość fundatora – trudno powiedzieć, ba, annały nie podają nawet  jej nazwiska (rzekomo dlatego, że Ludwik Stumpf miał żonę, dzieci i był ogólnie szanowanym obywatelem miasta, nie chciano więc nagłaśniać tego domniemanego, ale obrazoburczego romansu). Wiadomo natomiast, że na kieleckiej scenie występowali najwięksi polskiego teatru ówczesnego okresu: Kazimierz Junosza – Stępowski,  Karol Adwentowicz, Ludwik Solski, Gabriela Zapolska… Wystawiano tu wodewile i operetki, głównie francuskie. Teatr nie miał stałego zespołu aktorskiego, gościnne przedstawienia grano sezonowo latem i zimą, a między sezonami w sali teatralnej odbywały się m.in. walki bokserskie i pokazy… tresowanych świń.
 
Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Fot. Krzysztof Krzak
Druga wojna światowa nie oszczędziła teatru w Kielcach; zniszczenia sali uniemożliwiały prezentowanie w niej spektakli – przez jakiś czas grano je w Wojewódzkim Domu Kultury. Dość szybko jednak scenę odbudowano i już w kwietniu 1945 roku odbyła się w teatrze premiera „Dam i huzarów” Aleksandra Fredry. Rok później teatr otrzymał imię Stefana Żeromskiego, a w 1949 roku został upaństwowiony. Od tego momentu ma także własny zespół artystyczny.
Jubileuszowy baner. Fot. Facebook Teatru im. Żeromskiego
W roku 1952, wraz z przyjściem do Kielc Ireny i Tadeusza Byrskich rozpoczął się trwający sześć lat tak zwany „złoty okres” Teatru im. Stefana Żeromskiego. Odbyły się tu wtedy słynne na całą Polskę prapremiery „Pluskwy” Majakowskiego czy „Kaliguli” Camusa: pierwszą wyreżyserowała Irena Byrska, drugą – jej mąż Tadeusz; wspólnie wystawili „Powrót Odysa” Wyspiańskiego. Na deskach kieleckiego teatru występowali wówczas m.in. Anna Ciepielewska i Stanisław Niwiński. W latach 1955 – 1958 Byrscy prowadzili przy teatrze Studium Teatralne, które ukończyli m.in. Andrzej Antkowiak, Joanna Rawik i Regina Redlińska, późniejsza wieloletnia aktorka kieleckiej sceny. Wśród wykładowców natomiast znaleźli się: Władysław Tatarkiewicz, Bohdan Korzeniowski i Jacek Woszczerowicz. Na dyskusje w Klubie Teatralnym przyjeżdżali Artur Sandauer i Tadeusz Kantor. 

„Srebrny okres” w dziejach kieleckiej placówki to lata dyrekcji Bogdana Augustyniaka (1982 – 1990). Zapraszał on do współpracy m.in. Jerzego Kreczmara, Ludwika Renè, Jana Skotnickiego, którzy wystawiali tu sztuki Różewicza, Mrożka, Gombrowicza czy Witkacego. W 1992 roku rozpoczął się kolejny dobry okres w historii sceny przy ulicy Sienkiewicza w Kielcach – dyrekcję objął wtedy Piotr Szczerski (kierował teatrem do śmierci w 2015 roku). To wtedy właśnie w Kielcach zaczęli tworzyć swoje przedstawienia młodzi reżyserzy i dramaturdzy poszukujący nowych środków przekazu teatralnego: Piotr Sieklucki, Radosław Rychcik, Jolanta Janiczak i Wiktor Rubin, Ewelina Marciniak, Weronika Szczawińska, Mateusz Pakuła, Eva Rysova. Gwiazdą „Żeromskiego” była wówczas Viola Arlak, późniejsza Wójtowa z serialu „Ranczo”. A wystawiona w 2009 roku przez Radosława Rychcika „Samotność pól bawełnianych” zyskała uznanie na wielu festiwalach teatralnych w kraju i zagranicą. 
 
Próba "Widnokręgu". Fot. Bartłomiej Górniak
Od trzech lat dyrektorem Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach jest Michał Kotański, który wyreżyserował tu „Dzieje grzechu” Żeromskiego i „Opowieści Lasku Wiedeńskiego” Ödöna von Horvátha. On też jest reżyserem najnowszej premiery, która odbędzie się równo w 140. Rocznicę pierwszego spektaklu na kieleckiej scenie, czyli 6 stycznia 2019 roku. Będzie to sceniczna adaptacja powieści Wiesława Myśliwskiego „Widnokrąg” (autor zapowiedział swój przyjazd na premierową prezentację), której dokonał Radosław Paczocha. W głównych rolach wystąpią: Wojciech Niemczyk, Edward Janaszek i Joanna Kasperek. W przeddzień premiery odbędzie się spotkanie wielu osób, które z kieleckim teatrem na przestrzeni ostatnich dekad współpracowały. Dyskusję na temat przeszłości, teraźniejszości i przyszłości „Żeromskiego” poprowadzi Tomasz Domagała. Odbędzie się także promocja kalendarium pod redakcją Grzegorza Cupera opisującego dzieje kieleckiej sceny i ludzi z nią związanych od 1879 do chwili obecnej.

Podczas pisania artykułu korzystałem z artykułów Lidii Cichockiej („Echo Dnia”) i Agaty Niebudek – Śmiech („Made in Świętokrzyskie”)

Komentarze